Andrzej Duda zawetował „lex TVN”. Prezydent tłumaczył na łamach Polsat News, że „śmiało można powiedzieć, że zapowiadał tę decyzję parlamentarzystom już wcześniej, kiedy mieli głosować ustawę w sierpniu”. Głowa państwa przypomniała swoje wystąpienie podczas Święta Wojska Polskiego, kiedy sygnalizowała, że treść lex TVN „nie koresponduje z zasadami, którymi powinniśmy się kierować w polityce międzynarodowej”.
Prezydent o zachowaniu PiS ws. „lex TVN”. „Jestem zdumiony”
Duda wspomniał, że decyzję o wecie podejmował z punktu widzenia konstytucyjnego i społecznego. Polityk odniósł się również do faktu dalszego procedowania ustawy medialnej przez Sejm. – Jestem zdumiony, jak zachowali się politycy Prawa i Sprawiedliwości – przyznał. Duda odniósł się również do wpisu Donalda Tuska, który wspomniał o presji ze strony ulicy i zagranicy.
Prezydent wrócił do faktu, że swoją decyzję zapowiadał kilka miesięcy wcześniej. Uderzając w byłego premiera zapewnił, że „demonstracje pod Pałacem Prezydenckim czy pokrzykiwania ze strony sfrustrowanego polityka nie miały dla niego specjalnego znaczenia”. – Dużo utracił – dodał Duda o Tusku. Głowa państwa powiedziała, że nie odebrała, aby cytowany wiersz Czesława Miłosza był kierowany w stronę jego osoby. Zapewnił, że nie odebrał słów jako groźbę.
Andrzej Duda skomentował wywiad Jarosława Kaczyńskiego
Duda skomentował również wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o braku rozmów między politykami. Prezydent zaznaczył, że on i prezes PiS są „politykami innych pokoleń”. Duda nawiązał tym samym do swojej rodziny. Mówił, że czasem ma inne zdanie niż jego rodzice czy córka. Głowa państwa zapewniła jednocześnie, że ma „duży szacunek do Kaczyńskiego”. Duda był mu m.in. wdzięczny za to, że postawił na niego jako kandydata na prezydenta.
Czytaj też:
A więc weto. „Duda otwiera nowy front, Kaczyński ma o czym myśleć”