W rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki skomentował wysokie ceny energii. – Są w dużej mierze konsekwencją polityki Europejskiej Partii Ludowej. A kto jest jej szefem? Donald Tusk. I warto by wreszcie pan Tusk coś w tej sprawie zrobił – mówił.
– Ma polityczne narzędzia, by skłonić swoich europejskich kolegów do realnych działań – do reformy systemu ETS, do blokady Nord Stream 2, ale widocznie nie chce z nich skorzystać, kierując się logiką "im gorzej dla Polski, tym lepiej dla opozycji" – przekonywał premier.
Donald Tusk odpowiada: Mateusz...
Morawiecki wezwał również Tuska do tego, by zrezygnował z kierowania Europejską Partią Ludową i wyprowadził z niej Platformę Obywatelską, lub przyznał, że aktualna sytuacja jest jego winą. W podobnym tonie sytuację z wysokimi cenami energii przedstawiają również „Wiadomości” TVP. W wydaniach tego tygodnia słyszeliśmy wielokrotnie o „podatku Tuska”/”tuskowym”, który to ma „drenować kieszenie Polaków”. Przedstawiana przez przedstawicieli rządu i Telewizję Publiczną narracja jest szeroko krytykowana w sieci. Użytkownicy wskazują, że rządzący od sześciu lat PiS poszukuje winnych aktualnej sytuacji w szeregach opozycji, która oddała władzę w 2015 roku.
Do sprawy postanowił odnieść się takze sam zainteresowany. Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk skomentował na Twitterze piątkowy wywiad premiera Mateusza Morawieckiego dla Interii. Wpis jest krótki, lecz treściwy. „Mateuszu, kończyć też trzeba umieć” – napisał kąśliwie Donald Tusk.
twitterCzytaj też:
Hołownia krytycznie o pomyśle Tuska: To opowieści z mchu i paproci