W poniedziałek została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta Krakowa w celu rozpatrzenia wniosku o odwołanie wiceprzewodniczącego tego gremium Sławomira Pietrzaka. Wniosek został złożony po ujawnieniu skandalu z udziałem polityka. W czasie uroczystej kolacji radnych z delegacją ze Lwowa Pietrzyk miał wyrażać obraźliwe, seksualne sugestie w kierunku radnej Alicji Szczepańskiej. Miał insynuować, że ta „płaci w naturze za usługi” i publicznie zachęcać ją do seksualnych relacji z lwowskim deputowanym. Relację radnej potwierdzili świadkowie. Pietrzyk przedstawił inną wersję wydarzeń i nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Radni odwołali go ze stanowiska w głosowaniu tajnym.
Trzęsienie ziemi w krakowskiej radzie. Dominik Jaśkowiec odwołany
Radni wykorzystali też fakt, że sesja została zwołana w trybie stacjonarnym do odwołania przewodniczącego rady miasta Dominika Jaśkowca z PO. Od zeszłego roku między Platformą i klubem prezydenta Jacka Majchrowskiego „Przyjazny Kraków”, które tworzą koalicję, trwa spór o stanowisko przewodniczącego rady. Po wyborach kluby ustaliły, że w połowie kadencji nastąpi zmiana na tym stanowisku, tak się jednak nie stało. Oficjalnie PO zasłaniała się pandemią i brakiem możliwości obradowania stacjonarnie, jednak nieoficjalnie można było usłyszeć, że nie chce oddać stanowiska. Wniosek o odwołanie Jaśkowca wnieśli w poniedziałek radni z klubów „Przyjaznego Krakowa”, „Krakowa dla Mieszkańców”, radny niezależny i troje reprezentantów Nowoczesnej w klubie KO. Ci ostatni poinformowali też, że wyszli z klubu współtworzonego z PO.
Co dalej z koalicją KO i radnych Majchrowskiego?
Jaśkowiec stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że prezydent go oszukał. – Jacek Majchrowski poprosił mnie o zwołanie sesji stacjonarnej, aby rozstrzygnąć sprawę wiceprzewodniczącego Pietrzyka. Dał mi gwarancje, że takiego wniosku nie będzie. Wiedziałem, że te gwarancje są blefem i kolejnym kłamstwem, które buduje się w przestrzeni Krakowa. Tak, zostałem okłamany przez prezydenta Jacka Majchrowskiego – powiedział były już wiceprzewodniczący, którego cytuje lovekrakow.pl
Odwołanie Jaśkowca stawia pod znakiem zapytania koalicję PO i klubu prezydenckiego. Były przewodniczący powiedział dziennikarzom, że decyzje zapadną w Warszawie i podejmie je kierownictwo PO. Jak podaje lovekrakow.pl na sesji był też obecny lider PO w Krakowie, który stwierdził, że partia będzie chciała wystawić swojego kandydata w najbliższych wyborach samorządowych w 2023 r. (w poprzednich PO poparła Majchrowskiego).
Nowym przewodniczącym rady został Rafał Komarewicz z klubu „Przyjazny Kraków”, dotychczasowy wiceprzewodniczący. Był jednym kandydatem na to stanowisko. Komarewcz kilka miesięcy temu wstąpił do Polski 2050. Jego wybór oznacza więc wzmocnienie środowiska politycznego Szymona Hołowni w Krakowie. Z ust polityków PO padły oskarżenia, że zawiązała się nowa koalicja w radzie. Szef klubu PO Andrzej Hawranek poinformował, że partia nie będzie miała też swojego przedstawiciela w nowym prezydium rady.
Skład rady miasta
Prezydent Majchrowski ma w radzie miasta 9 radnych, klub KO tworzy 14 radnych, PiS ma 16 reprezentantów, a „Krakow dla Mieszkańców” – trzech. W gremium zasiada też jeden radny niezależny.