We wtorek posłanka PiS Joanna Borowiak i poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski byli gośćmi programu „Dwie strony” na antenie Polskiego Radia 24. Politycy rozmawiali o „Polskim ładzie”, inflacji, podwyżkach cen i zapowiadanej przez premiera kolejnej tarczy antyinflacyjnej.
Spór o „Polski ład”
Joanna Borowiak broniła zmian w podatkach wprowadzonych przez rząd w ramach „Polskiego ładu” i przekonywała, że „pomoże to Polakom”. Stwierdziła też, że „histeria opozycji jest ogromna”. – Ja się trochę nie dziwię, bo jeżeli nie ma się kompletnie żadnych planów i projektów, gdzie liderzy Platformy sami szukają programu – mówiła. Z kolei Grzegorz Napieralski zwracał uwagę, że mamy do czynienia z ogromną inflacją oraz rosnącymi cenami gazu i prądu, co „wygląda bardzo tragicznie”. – Pani poseł atakowała nas bez powodu. Miło się tego słucha, tylko fakty są inne – stwierdził.
Polityk KO wskazywał, że wiele osób straciło na „Polskim ładzie”. – Na to nie ma jeszcze odpowiedzi polskiego rządu. Oprócz słów „przepraszam” nie pojawiły się na razie żadne rozwiązania. „Wyrównamy” – to jest jedyne, co usłyszeliśmy – stwierdził. Napieralski przypominał, że opozycja ostrzegała przed tym, żeby nie wprowadzać zmian „na kolanie”. – Dzisiaj się okazuje, że mieliśmy rację. (...) Dziś mamy poważny kryzys – powiedział.
„Cyniczny uśmiech”, „agresywna reakcja”
Borowiak odpowiedziała, że dziwi się, że Napieralski przywołuje rosnące ceny gazu. – Czy pan rozmawiał ze swoim liderem Donaldem Tuskiem i pytał go, dlaczego pozwolił na to, aby ta horrendalne ceny uprawnień do emisji CO2 i dlaczego przyklepał Nord Stream 2? – mówiła. – Nie wystarczy z państwa strony sarkazm, cynizm i tworzenie histerii. Rząd PiS reaguje na kryzys i działa – zapewniała. – Ja wiem, że pan poseł mi odpowie z uśmiechem cynicznym i sarkazmem z całą pewnością, ja by chciała usłyszeć konkrety – zwróciła się do Napieralskiego.
– Słyszą państwo, że brak argumentów i moja spokojna wypowiedź, która była prawdziwa, bo dostali mniej emeryci, strażacy, policjanci – to były fakty, i proszę zobaczyć, jak pani poseł zareagowała agresywnie, jak mnie obrażała, że jestem z cynicznym uśmiechem – odpowiedział Napieralski. – Człowiek się uśmiecha, ja się akurat cynicznie nie uśmiecham. Uśmiechałem się do pani bardziej z życzliwością niż z cynizmem – ripostował.
Czytaj też:
Krytyka Polskiego Ładu zaszkodziła PiS? Nowy sondaż partyjny