Od 17 grudnia aż do czasu weta Andrzeja Dudy w programach emitowanych przez stację TVN24 nie pojawiali się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie przedstawiciele obozu rządzącego częściej goszczą m.in. w „Kawie na ławę” czy „Kropce nad i”.
Bez Kukiza w TVN24
W rozmowie z Wirtualnymi Mediami o braku zaproszeń do TVN24 mówił Paweł Kukiz. Poseł, który wcześniej regularnie pojawiał się m.in. w programie Moniki Olejnik czy też w „Faktach po faktach”, od lipca nie gościł na antenie stacji. Po raz ostatni w studiu przy ulicy Wiertniczej w Warszawie pojawił się 7 lipca 2021 roku. A miesiąc później zagłosował wraz z PiS za przyjęciem „lex TVN”.
– Od lipca nie miałem żadnych zaproszeń do TVN24. Oni mnie zapraszali tylko do programów z tak zwaną ruchomą kamerą do skomentowania jakiegoś zdarzenia. Pod Sejmem czy w Sejmie. Nie mam pojęcia, dlaczego nie było zaproszeń do programów. To prywatna telewizja amerykańska i mają takie prawo – stwierdził.
Kukiz stawia warunek TVN24
Paweł Kukiz dodał, że postawił stacji pewien warunek. Polityk pojawi się w studiu przy Wiertniczej, jeśli „stacja TVN24 przeprosi go za dezinformacje czy sugestie dotyczące jego rzekomego sprzedania się i tych wszystkich szkalujących go różnych sugestii”.
Jednocześnie lider ruchu Kukiz'15 podkreślił, że musiał poprzeć „lex TVN”, ponieważ jego formacja ma zapisaną dekoncentrację kapitałową w programie od 2015 roku. – Zachowałbym się nie fair względem wyborców, nie realizując programu, kiedy mam taką możliwość. To cała filozofia – tłumaczył.
Czytaj też:
Kukiz chce komisji śledczej, która sprawdzi podsłuchy z kilkunastu lat. „Badajmy jednych i drugich”