Jak podaje TVP Info, w wyższej izbie polskiego parlamentu została powołana specjalna komisja ds. wyjaśnienia rzekomych przypadków mobbingu, o który „jest oskarżana wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon”. „Pracownicy CIS składają wypowiedzenia z pracy, bo nie są w stanie wytrzymać presji psychicznej” – podaje portal tvp.info.
Specjalna komisja w Senacie?
Z ustaleń wspomnianego źródła wynika, że komisja działa już od kilkunastu dni, a przed nią przesłuchane zostały pierwsze osoby. TVP Info powołuje się na informacje reportera Miłosza Kłeczka, z których wynika, że „w Senacie ma dochodzić do mobbingu polegającego na zastraszaniu, poniżaniu i wywieraniu presji na pracowników”.
„Panuje tutaj atmosfera nieuzasadnionej i niepotrzebnej presji, ludzie dzieleni są na lepszy i gorszy sort. (…) Każdy wyjazd krajowy lub zagraniczny należy odchorowywać przez kilka dni” – to zacytowany przez tvp.info fragment wypowiedzenia pracy z kancelarii Senatu.
Tomasz Grodzki: O ile wiem, ta komisja się zebrała...
Do sprawy odniósł się Tomasz Grodzki na konferencji prasowej. – O ile wiem, ta komisja się zebrała, wykonała wstępne wysłuchania stron (…). Ona kontynuuje swoje prace – powiedział marszałek Senatu. Polityk dodał, że kilkakrotnie Anna Godzwon towarzyszyła mu, jak również inni pracownicy Centrum Informacyjnego Senatu, w wyjazdach zagranicznych. – Kiedy przebywaliśmy razem długi okres czasu, powiem najuczciwiej, nie zauważyłem żadnych niepokojących sygnałów, które by świadczyły o mobbingu – stwierdził Tomasz Grodzki.
Czytaj też:
Ostre spięcie Budki z dziennikarzem TVP. „Niczego się nie nauczyliście? Niech pan odejdzie!”