Tusk przypomniał Kaczyńskiemu jego własne słowa. „Boisz się, to już jesteś winny”

Tusk przypomniał Kaczyńskiemu jego własne słowa. „Boisz się, to już jesteś winny”

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Ważą się losy powołania w Sejmie komisji śledczej, która miałaby się zająć sprawą afery Pegasusa. Przy tej okazji Donald Tusk postanowił przypomnieć słowa Jarosława Kaczyńskiego, które padły przy okazji afery Amber Gold.

W 2012 roku domagał się wyjaśnienia afery Amber Gold. – Oczywiste jest, że musi być powołana komisja śledcza i ci, którzy będą przeciw, po prostu przyznają się do winy. Dziś głosowanie przeciw komisji śledczej to jest przyznanie się do winy – mówił przed laty prezes PiS.

Do wypowiedzi wicepremiera nawiązał Donald Tusk. – Boisz się powołać tę komisję, to już jesteś winny, odpowiadasz za nielegalne podsłuchiwania ludzi i za dwuznaczne, żeby nie powiedzieć jednoznacznie – złe okoliczności zakupu i decyzję, żeby używać tego typu instrumentów, jak Pegasus – stwierdził były premier.

Tusk: Kaczyński zastrasza posłów

Według Jarosław Kaczyński miał już rozpocząć prace nad tym, żeby zastraszyć, czy przekupić posłów obozu rządzącego przed wsparciem projektu powołania komisji śledczej w sprawie Pegasusa. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że jeśli PiS zablokuje powołanie komisji śledczej, to przyjedzie moment kiedy wyjaśnimy tę sprawę w szczegółach, że Jarosław Kaczyński jest za to personalnie odpowiedzialny.

Afera Pegasusa. Powstanie komisja śledcza w Sejmie?

Powołanie sejmowej komisji śledczej, która zbada przypadki inwigilacji polityków, staje się coraz bardziej realnym scenariuszem. Opozycja powołała już nadzwyczajną komisję w Senacie, jednak nie ma ona takich uprawnień, jak sejmowa komisja śledcza. Dlatego politycy dążą do tego, aby sprawę inwigilacji polityków i wykorzystania Pegasusa zbadać w Sejmie.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził w TVN24, że „szanse rosną”, a opozycja jest po „dobrych rozmowach”. Paweł Kukiz powiedział wprost, że dostał od Borysa Budki gwarancję poparcia KO dla wniosku.

Czytaj też:
Morawiecki wbija szpilę Tuskowi. „Panie Donaldzie, proszę coś z tym zrobić!”