W najnowszym wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Paweł Kukiz otwarcie mówi, że jeżeli jego pomysł na powołanie komisji śledczej badającej podsłuchy od 2005 roku do dzisiaj nie zostanie poddany pod głosowanie przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek, to on też nie będzie głosował za projektami PiS.
W ubiegłym tygodniu mówił, że w imię powołania komisji śledczej gotów byłby poświęcić nawet swój sztandarowy projekt, czyli sędziów pokoju.
– Po tym, jak ustąpiliśmy Kukizowi w sprawie Łukasza Mejzy, można się było spodziewać, że będziemy musieli ustępować mu w innych sprawach – wzdycha polityk PiS.
Nie ma co ukrywać, Paweł Kukiz wykorzystał polityczną okazję, by owinąć sobie wokół palca i obóz rządzący, i opozycję.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.