Nowy projekt ustawy covidowej został odrzucony we wtorek przez Sejm. „Za” odrzuceniem wniosku było 253 polityków, „przeciw” głosowały 152 osoby, w tym 24 z klubu PiS, a 37 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Nie głosowało 18 posłów, z czego 16 reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość. Po ogłoszeniu wyników wśród opozycji zapanowała radość. Pojawiły się oklaski oraz okrzyki „do dymisji”.
Komentarze po głosowaniu. PiS stracił większość?
Media społecznościowe zalała fala komentarzy. „Donosicielstwo nie przeszło” – zaznaczył Dariusz Joński z KO, który nawiązał do faktu, że o lex Kaczyński prześmiewczo mówiło się także lex konfident. „Głupszej ustawy Polska dawno nie widziała. Już totolotek ma bardziej uczciwe i przejrzyste zasady” – uznała Anna-Maria Żukowska z Lewicy. Innego zdania był Robert Winnicki z Konfederacji, według którego „część klubu Prawa i Sprawiedliwości została wyznaczona do buntu”.
Wielu polityków zwróciło uwagę, że posłowie PiS nie poparli nowego projektu ustawy covidowej, który był sygnowany nazwiskiem prezesa partii. „Rząd się sypie. Początek końca tej fatalnej władzy właśnie się rozpoczyna” – komentował Krzysztof Truskolaski z PO. Senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski wtórował, że Kaczyński „wkrótce przepadnie w odmętach politycznej porażki i wstydu”. „Spektakularna porażka” – stwierdził Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
Lex Kaczyński nie zyskał poparcia. Będą wcześniejsze wybory?
„Jarosław Kaczyński zwołał Sejm, tylko po to, żeby przepchnąć swoją ustawę i przegrał głosowanie. A Wam jak mija 1 lutego?” – ironizował Maciej Gdula z Lewicy. Na „imposybilizm” prezesa PiS zwrócił uwagę Michał Szczerba. Według senatora Adama Szejnfelda normalnie taki rezultat oznaczałby przyśpieszone wybory, ale nie w Polsce Prawa i Sprawiedliwości. „Albo stryjek Jarek zupełnie odjechał, albo specjalnie szukał dobrego pretekstu (walka z covid), by uznać, że dalej rządzić nie może i pójść na przedterminowe wybory (ew. na rozwód z SP)” – zaznaczył Marek Migalski.
„152 głosy to ździebko za mało, żeby rządzić” – napisał Marek Belka. Tomasz Siemoniak podkreślił, że prezesa PiS jest gotów zdradzić 77 posłów. „To zabawne, że niektórzy próbują rozbijać cudze partie, nie umiejąc prowadzić własnej” – skomentował Jarosław Gowin. „Ciężki dzień i jeszcze cięższa noc dla prezesa” – ocenił Krzysztof Śmiszek z Lewicy. „Czyżby właśnie COVID-19 zabił nam PiS” – dopytywał Jan Filip Libicki z PSL.
PiS o odrzuceniu ustawy covidowej przez Sejm
A jak sprawę postrzega PiS? Rzecznik partii Anita Czerwińska skomentowała na briefingu prasowym, że wynik głosowania jest „niezbitym dowodem na to, że opozycja nie chce dyskutować nad rozwiązaniami, które pomogą zwalczać pandemię koronawirusa w Polsce”. – Opozycja niestety w bardzo niecny i nikczemny sposób wykorzystują pandemię do walki politycznej i temu się bardzo sprzeciwiamy – podkreśliła.
Czytaj też:
Kto i jak głosował ws. lex Kaczyński? Zabrakło Ziobry, aż 24 głosy z PiS „za” odrzuceniem