W czwartek prezydent Andrzej Duda zapowiedział projekt ustawy, który ma doprowadzić do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Prezydent przyznał, że jego propozycja ma zakończyć spór z Komisją Europejską. – Ten spór nie jest nam potrzebny, trzeba odmrozić pieniądze z Unii – mówił prezydent.
Krystyna Pawłowicz komentuje spór z KE
Ogłoszenie inicjatywy ustawodawczej przez prezydenta wywołało lawinę komentarzy. Jednym z komentujących był europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, który w swoim wpisie z piątku przypomniał warunki, jakie w październiku 2021 roku stawiała przed Polską Ursula von der Leyen, żeby Polska mogła otrzymać środki z Funduszu Odbudowy.
„Szantaż/zaporowe war KE ws sądów za fundusze, by rozbić rząd: rozwiązanie ID, faktyczna likwidacja procedury dyscyplinarnej, przywrócenie usuniętych sędziów, ocena przez sędziów legalności innych=anarchia, posłuszeństwo wobec TSUE i faktyczne podporządkowanie polskich sądów” – napisał Saryusz-Wolski na Twitterze.
Ten wpis udostępniła w sobotę Krystyna Pawłowicz. Trudno powiedzieć, czy zdawała sobie sprawę, że te warunki zostały przedstawione kilka miesięcy temu.
„UWAGA, Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Ursula von der Leyen „proponuje” Polsce OBALENIE polskiej KONSTYTUCJI POLSKIMI rękami… Zobaczcie jej propozycje likwidacji Izby Dyscyplinarnej, upokorzenia polskiego TK, polskich sędziów i totalną ANARCHIĘ… I POWRÓT sędziowskich komunistów i buntowników…” – napisała sędzia TK. „Z pośpiechu nazwałam U.der Leyen przewodniczącą Parlamentu Europejs.,jednak jej nadużycie wobec Polski jest dokonywane z wyższego UE szczebla. Ta pani jest aż Przewodniczącą KOMISJI EUROPEJSKIEJ i jej atak na PL ma większą wagę” – dodała później.
„Tak pewnie ma Polska zginąć”
W kolejnych wpisach Pawłowicz przedstawiała coraz bardziej fatalistyczną wizję.
„To koniec sądowniczej suwerenności RP. TSUE ma zastąpić najwyższe polskie sądy i Trybunały. UE/Niemcy przejmują pełny, choć 100% BEZPRAWNY nadzór nad polskim wymiarem sprawiedliwości. Czy Polska ulegnie tej UE propozycji by SAMOOBALIĆ swą konstytucję i swój TK? Za jakieś fundusze… Czas umierać” – oceniła. „Ci ze wschodu organizują się przeciwko Polsce militarnie, a ci z zachodu – opanowują polskie terytoria gospodarczo. Pewnie strach przed wschodem jest większy, choć w obu wypadkach cel sąsiadów jest ten sam. Więc dokąd „pójść” ? Państwa jednak nie da się przenieść” – dodała w kolejny wpisie.
Niektórzy ze śledzących ja internautów pytali, co należy robić i wzywali do „odparcia ataku”.
„Kim? Tymi pozostałymi jeszcze weteranami? Częścią harcerzy? Samo wojsko, to chyba za mało, skoro nie ma wystarczającej przewagi ducha patriotyzmu u większości Polaków. Tak pewnie ma Polska zginąć. Nas nie będzie, nie będzie też Polski. Nas została garstka…” – odparła.
Czytaj też:
Zaskakująca rozmowa Pawłowicz z Ogórek. „Jakieś diabelskie te uśmiechy”