Minister finansów podał się do dymisji. Jego obowiązki przejmie premier

Minister finansów podał się do dymisji. Jego obowiązki przejmie premier

Tadeusz Kościński
Tadeusz Kościński Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami polityków PiS, podczas spotkania kierownictwa partii doszło do zmian personalnych w rządzie. Dymisja jednego z ministrów ma związek z chaosem, który towarzyszył wejściu w życie Polskiego ładu.

Jak mówił w niedawnej rozmowie z Polską Agencją Prasową Kaczyński, „ci, którzy przygotowywali wprowadzenie Polskiego ładu niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli”. Prezes zapowiedział też wyciągnięcie konsekwencji personalnych.

Morawiecki przejmuje obowiązki szefa MF

Rzeczniczka poinformowała, że podczas spotkania ścisłego kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, które odbyło się 7 lutego, podjęto decyzję o przyjęciu rezygnacji ze stanowiska ministra finansów. Anita Czerwińska podkreśliła, że dymisja ma związek z Polskim ładem. – Jest to podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za pewne niedociągnięcia, jakie pojawiły się przy wprowadzaniu nowych zasad podatkowych – tłumaczyła.

Do czasu wyboru nowego ministra finansów jego obowiązki przejął . Od nowego szefa resortu będzie zależało, czy obecni wiceministrowie m.in Piotr Patkowski czy Jan Sarnowski pozostaną na stanowiskach. Kto będzie nowym ministrem finansów? Tego na razie nie wiadomo. — To musimy skonsultować jeszcze z prezydentem Dudą — poinformowała rzeczniczka PiS.

Kto będzie nowym ministrem finansów?

Tadeusz Kościński był szóstym ministrem finansów w rządzie PiS. Wytrwał na stanowisku dłużej niż jego poprzednicy - dokładnie 810 dni. Jeden z doradców premiera powiedział w rozmowie z „Wprost” że „na teraz ustawiło się 6-7 chętnych w kolejce” do objęcia teki ministra finansów. Najczęściej typowani przez media na to stanowisko są: , wicepremier i minister rolnictwa, oraz , minister rozwoju i technologii.

„Nominacja któregokolwiek z nich powodowałaby konieczność znalezienia następcy do ich resortów, a jeżeli chodzi o rolnictwo, które jest kluczowe z punktu widzenia PiS, to kolejna zmiana byłaby dość ryzykowna. Poza tym nasi rozmówcy uważają, że zarówno Kowalczyk, jak i Nowak na czele resortu finansów umniejszaliby wpływy premiera Mateusza Morawieckiego w rządzie” – piszą w „Niedyskrecjach parlamentarnych” Eliza Olczyk i Joanna Miziołek.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”: Posłowie PiS będą ratować Polski Ład. W PO wściekli na Tuska za dysponowanie ich pieniędzmi