Pierwszy miesiąc obowiązywania Nowego Ładu przyniósł ze sobą wiele problemów i nieporozumień. Okazało się, że wiele osób dostało mniejsze wynagrodzenia, niż powinno. Taka sytuacja spotkała m.in. posłów, którym w lutym przyznano wyrównania w kwocie kilkuset złotych. Nie spodobało się to Donaldowi Tuskowi, który uważa, że pieniądze te należy oddać na szczytny cel.
„Posłanki i Posłowie! Nie bierzcie tych pieniędzy. Przekażcie je na Wielką Orkiestrę i zażądajcie publicznego wyjaśnienia tego skandalu. Sam też wpłacę jutro solidarnie 425 zł. To tylko prośba, oczywiście” – napisał 3 lutego Donald Tusk na Twitterze. Na wezwanie przewodniczącego PO odpowiedział m.in. Jarosław Wałęsa. „Wolę spać z czystym sumieniem” – zaznaczył poseł, dołączając dowód przelewu na konto WOŚP.
Kownacki nazywa Tuska cynicznym hipokrytą
Apel Tuska dotarł też do Bartosza Kownackiego z PiS. Nazwał polityka opozycji „cynicznym hipokrytą” i wezwał go do oddania pieniędzy zarobionych jako szef Rady Europejskiej. – Facet, który miliony z naszych pieniędzy zarobił w Brukseli, milioner, bogacz, który nie potrafi części tych pieniędzy przekazać na cele społeczne – mówił o Tusku.
Kownacki wezwał lidera PO do oddania pieniędzy uzyskanych jako przewodniczący Rady Europejskiej. – Hipokryta Donald Tusk żąda, żeby oddać cześć poselskich uposażeń na WOŚP. Panie Tusk Unia płaciła panu miliony a pan chce dać 425 zł, to żart? Wpłać pan połowę tego co zarobiłeś, przez lata, w Brukseli a ja wpłacę całą miesięczną pensję na cele charytatywne – pisał na Twitterze.