Lech Wałęsa rozczarowany Władimirem Putinem. „Posunął się za daleko, już nie będę go wspierał”

Lech Wałęsa rozczarowany Władimirem Putinem. „Posunął się za daleko, już nie będę go wspierał”

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło: Newspix.pl / Jacek Koslicki
Lech Wałęsa przyznał, że „szanował i wspierał” Władimira Putina, ale prezydent Rosji „posunął się za daleko i przeszarżował” ws. Ukrainy. Według byłego prezydenta Polski jeśli Kreml zdecyduje się na inwazję, to odpowiedź musi być natychmiastowa.

w podcaście na łamach „Rzeczpospolitej” odniósł się do sytuacji na Ukrainie i możliwej wojny, którą może wywołać Rosja. – Tym razem musimy zachować się mężnie. Ja bardzo szanowałem , ja go nawet wspierałem, tu i ówdzie, natomiast posunął się moim zdaniem za daleko, przeszarżował i teraz nie wolno się cofnąć – powiedział.

Były prezydent tłumaczył, że jeśli pójdzie się na ustępstwa z prezydentem Rosji i spełni jego zachcianki, to „każdy następny atak będzie jeszcze gorszy”. – Cały świat musi się zmobilizować i nie pozwolić na uderzenie na Ukrainę. Jeśli Putin zaatakuje Kijów, musi być natychmiast odpowiedź: atak na Moskwę – przekonywał Wałęsa. Dodał, że nie wolno pozwolić na żaden „niedobry ruch” rosyjskiego przywódcy.

Możliwa inwazja Rosji na Ukrainę. Lech Wałęsa zabiera głos ws. działań Władimira Putina

Nawiązując do wątku wysłania przez Polskę broni na Ukrainę, były prezydent wyjaśniał, że „wszystkie siły, jakie tylko mamy, musimy postawić do dyspozycji Ukrainy”. Według Wałęsy Polska powinna zrobić wszystko, włącznie z werbowaniem ochotników. Były prezydent skomentował, że nasz kraj ma z Ukrainą „wspólny interes”. – Nie wolno ustąpić – mówił.

Wałęsa skrytykował za spotkanie z Marine Le Pen oraz sojusz z , który ma bliskie relacje z Putinem. – To jest zdrada interesów Polski – przekonywał były prezydent. Zdaniem Wałęsy ta sprawa musi być rozliczona. – Musimy jak najszybciej przekonać naród, że to co oni wyprawiają, to jest szkodliwe dla Polski – zakończył były prezydent.

Czytaj też:
Putin zdenerwował się na dziennikarza: Chcesz wojny Francji z Rosją?