Wiesław Janczyk należał do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Jego odejście z Sejmu może więc być dla partii rządzącej dużą stratą. Nie jest tajemnicą, że większość sejmowa od wielu miesięcy wisi na włosku i ostatnio ratuje ją jedynie chwiejny sojusz z Pawłem Kukizem.
Wybór Janczyka Do Rady Polityki Pieniężnej dokonany został jednak przez Sejm. W którym wciąż najwięcej do powiedzenia mają PiS i Solidarna Polska. Prawdopodobnie oznacza to, że Jarosław Kaczyński jest spokojny o nową posłankę.
W ławach sejmowych w miejsce polityka PiS zasiądzie Elżbieta Zielińska, która w poprzedniej kadencji wybrana została z list Kukiz'15. Polityk w swojej karierze związana była także z Unią Polityki Realnej. Współpracę z ruchem Pawła Kukiza zakończyła, gdy ten wszedł w układ z Polskim Stronnictwem Ludowym.
Lokalne media próbowały wypytać Elżbietę Zielińską
Nową posłankę o jej polityczne sympatie próbował podpytać portal sadeczanin.info. „Czy była poseł w napięciu oczekuje na głosowanie w sejmie w sprawie formalnego przegłosowania kandydatury Janczyka? Czy jeśli wróci na Wiejską, powróci do ugrupowania Pawła Kukiza czy też dołączy do PiS? – Te pytania chcieliśmy zadać Elżbiecie Zielińskiej. Telefonu jednak nie odbierała. Nie zareagowała też na prośbę o pisemną odpowiedź. Przesłała jedynie sms z informacją, że czas na rozmowę znajdzie w połowie tygodnia” – możemy przeczytać w lokalnym tytule.
Czytaj też:
Głosowanie ws. „Lex Czarnek” w Sejmie. Kukiz i Mejza pomogli PiS