Ryzyko ataku Rosji na Ukrainę. MSZ Polski odradza podróże

Ryzyko ataku Rosji na Ukrainę. MSZ Polski odradza podróże

Polsko-ukraińskie przejście graniczne Medyka-Scheginie
Polsko-ukraińskie przejście graniczne Medyka-Scheginie Źródło: Shutterstock / kartli777
MSZ Polski w sobotę 12 lutego wydało ostrzeżenie przed podróżami na Ukrainę. Jest ono motywowane rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji.

„Ze względu na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa spowodowaną eskalacją militarną i polityczną ze strony Federacji Rosyjskiej, MSZ Polski odradza podróże na Ukrainę, które nie są konieczne” – czytamy w komunikacie, który pojawił się na Twitterze. Na razie nie ma wezwania do opuszczania Ukrainy przez Polaków, rząd nie ewakuuje też placówek dyplomatycznych.

MSZ podkreśla za to, że osoby, które przebywają na Ukrainie powinny bezwzględnie:

  • zarejestrować się w systemie Odyseusz,
  • na bieżąco śledzić informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych
  • przygotować się na wypadek konieczności szybkiego opuszczenia miejsca pobytu,
  • przygotować i mieć pod ręką najważniejsze dokumenty własne i członków rodziny (paszport, dowód osobisty, dowód rejestracyjny pojazdu, a także paszport covidowy i wynik testu po polsku lub angielsku),
  • zaopatrzyć się w gotówkę niezbędną do zabezpieczenia podstawowych potrzeb w razie konieczności wyjazdu.

W ostatnich dniach kolejne kraje coraz poważniej zaczęły mówić o groźbie rychłej napaści Rosji na Ukrainę. W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wezwał amerykańskich obywateli do wyjazdu z Ukrainy. Komunikat został ponowiony w piątek, a Amerykanom polecono opuścić kraj w ciągu 24-48 godzin. Zdaniem administracji USA rosyjska agresja może być nieuchronna.

Kolejne kraje ewakuują obywateli

Coraz więcej krajów zabezpiecza swoich obywateli w obliczu groźby inwazji wojsk Władimira Putina na sąsiada. Jak najszybsze opuszczenie Ukrainy poleciły swoim obywatelom m.in. USA, Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania, Łotwa, Dania, Izrael, Estonia, Albania, Norwegia, Japonia i Korea Południowa.

W sobotę pojawiła się informacja, że Departament Stanu USA nakazał wyjazd pracownikom ambasady w Kijowie, którzy nie sprawują krytycznych funkcji. Od 13 lutego Departament Stanu zawiesza usługi konsularne w ambasadzie USA w Kijowie. Pilnymi sprawami będzie zajmować się konsulat we Lwowie. Amerykańskie służby dyplomatyczne apelują też do swoich obywateli, by nie podróżowali na Ukrainę, a tych, którzy tam przebywają, wzywają do wyjazdu.

Kiedy atak na Ukrainę?

„Politico” dotarło do osób zaznajomionych z informacjami wywiadu Stanów Zjednoczonych. Trzej amerykańscy urzędnicy znajdujący się w Waszyngtonie, Londynie i na Ukrainie mieli potwierdzić, że środa 16 lutego przewijała się jako data rozpoczęcia inwazji naziemnej.

Czytaj też:
Gen. Bieniek o możliwej inwazji Rosji na Ukrainę. „Putin musi się 10 razy zastanowić, zanim wykona agresywny ruch”

Źródło: WPROST.pl