Obchodzone 14 lutego Walentynki – święto zakochanych – to okazja, żeby podzielić się ze światem swoimi uczuciami. Tak też zrobił poseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek, który tworzy związek z europosłem tego samego ugrupowania Robertem Biedroniem.
„Dziś z Robertem Biedroniem świętujemy 20 rocznicę związku! W walentynki 20 lat temu mieliśmy w Polsce kilkunastoprocentowe poparcie dla idei związków partnerskich, a dzisiaj to ponad 60 proc. Idziemy po równość!” – napisał Śmiszek na Twitterze.
Śmiszek chwali się długoletnim związkiem z Biedroniem. Kowalski nie wytrzymał
„Polska Konstytucja stoi na straży małżeństwa i rodziny. Nigdy nie pozwolimy wam na legalizację homoseksualnych związków i krzywdzenie dzieci, czyli adopcję przez homoseskualistów. Nigdy” – odpisał mu poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski, słynący ze swojego negatywnego nastawienia do homoseksualnych relacji.
Wpis posła szybko spotkał się z krytyką. „Panowie Biedroń i Śmiszek są w jednym związku 20 lat. Pan, w tym samym czasie szukał szczęścia w pięciu partiach i na końcu załapał się do takiej z poparciem na poziomie ok 2%. Może Pan sobie pozwalać, co najwyżej na kolejne, niezbyt mądre tłity” – pisał adwokat Jakub Wende. „Homofobię można leczyć. Polecam terapię” – radzi inny użytkownik.
Czytaj też:
Walentynki u polityków. Schreiber wyznaje miłość, Wałęsa ma smutne wieści dla żony