Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odrzucił w środę skargi Polski i Węgier na mechanizm, który wiąże wypłaty pieniędzy z unijnego budżetu ze stanem praworządności w krajach członkowskich. Szefowa KE Ursula von der Leyen doprecyzowała, że mechanizm warunkowości jest zgodny z prawem UE, a jego zadaniem jest ochrona budżetu Wspólnoty. W praktyce oznacza to, że środki dla Polski z Funduszu Odbudowy nadal mogą być blokowane.
Wyrok skomentowali w środę niemieccy politycy.
Niemcy o ochronie praworządności w krajach UE
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock napisała na Twitterze, że praworządność jest fundamentem Unii Europejskiej, a dzisiejsze orzeczenie Trybunału potwierdza ważne narzędzie do ochrony i wzmacniania wspólnoty wartości.
Na odrzucenie roszczeń Polski i Węgier zwrócono też uwagę we wpisie klubu Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. – Naszym zdaniem: bardzo dobrze! – napisano w odniesieniu do wyroku. Dodano, że „Unia Europejska jest wspólnotą wartości” i rządy prawa mają w niej zasadnicze znaczenie
Czy Polska i Węgry dostaną pieniądze z UE?
Monika Holheimer, przewodnicząca Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego zauważyła w swoim oświadczeniu, że dzięki wyrokowi usunięto ostatnią przeszkodę do stosowania mechanizmu. Dodała, że liczy na szybkie i konsekwentne działania Komisji Europejskiej w tym zakresie.
Kiedy można spodziewać się uruchomienia mechanizmu? KE potrzebuje jeszcze kilku tygodni na analizę orzeczenia TSUE. Portal Politico zauważa, że urzędnicy przewidują kolejną batalię prawną, bo w razie decyzji o „obcięciu” funduszy Polska i Węgry będą próbowały podważyć tę decyzję.
Czytaj też:
Rzecznik rządu z uszczypliwym wpisem. Miał na myśli ziobrystów?