– Oszuści, łgarze i krętacze – komentował wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik środowy wyrok TSUE. Przypomnijmy, że unijny Trybunał oddalił skargi Węgier i Polski na mechanizm warunkowości. Według Trybunału tzw. zasada „pieniądze za praworządność” jest zgodna z prawem Unii Europejskiej.
Środowisko zgromadzone wokół ministra sprawiedliwości od lat toczy spory z Unią, walcząc o reformę wymiaru sprawiedliwości swojego autorstwa. Choć premier Morawiecki i jego otocznie usiłuje łagodzić konflikt, do głosu dochodzi również wewnętrzna polityka i krucha większość w Sejmie, którą PiS dzieli z Solidarną Polską. Polacy oczekują jednak jak najszybszego rozstrzygniecia sporu.
Na zlecenie DGP i RMF FM przeprowadzono także sondaż, w którym pytano o sprawę. „Czy Pana/i zdaniem wypłata funduszy unijnych dla krajów członkowskich Unii Europejskiej powinna być uzależniona od tego, czy dane państwo przestrzega reguł praworządności?” – zapytano. 42,04 proc. respondentów na tak postawione pytanie odpowiedziało: „zdecydowanie tak”. 20,17 proc. udzieliło odpowiedzi „raczej tak”. Tylko 8,1 proc. wybrało opcję „raczej nie”, a 15,12 proc. „zdecydowanie nie”. 14,57 proc. badanych stwierdziło, że nie wiem lub ma trudności z odpowiedzią.
Niekorzystny sondaż dla ludzi Ziobry. Wójcik podważa na antenie: Proszę wyjść przed siedzibę Polsatu
Na uwagę prowadzącego, że stanowisko Solidarnej Polski jest niezgodne z oczekiwaniem większości Polaków, Michał Wójcik zaczął kpić. – Proszę wyjść przed siedzibę Polsatu i zapytać trzy osoby – dwie na trzy albo trzy na trzy nie będą wiedziały, o co chodzi w temacie „pieniądze za praworządność” – obwieścił.
Czytaj też:
Jarosław Kaczyński uderza w Zbigniewa Ziobrę. „Jestem zawiedziony”