Akcja Klaudii Jachiry i Urszuli Zielińskiej. Jest stanowisko prokuratury

Akcja Klaudii Jachiry i Urszuli Zielińskiej. Jest stanowisko prokuratury

Klaudia Jachira i Urszula Zielińska
Klaudia Jachira i Urszula Zielińska Źródło: X / Klaudia Jachira / @JachiraKlaudia
Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie niewpuszczenia przez policję posłanek opozycji Klaudii Jachiry i Urszuli Zielińskiej do biura poselskiego w Białowieży.

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie „przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych przez policję”. Według śledczych parlamentarzystki nie mogły wjechać do Białowieży, ponieważ nie przedstawiły odpowiedniej zgody komendanta Straży Granicznej. – Ani Klaudia Jachira, ani Urszula Zielińska nie spełniały przesłanek, które uprawniałyby je do wjazdu na teren Białowieży bez wskazanej zgody – tłumaczyła zastępczyni prokuratora rejonowego w Wyszkowie.

Magdalena Polecka dodała, że brakuje legalnej definicji osób, które wykonują pracę zarobkową, wobec czego interpretacja tego zwrotu może nasuwać pewne wątpliwości i trudności i może być poczyniona na różne sposoby przez różne podmioty. – Sam fakt, iż uposażenie poselskie traktowane jest zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora jako wynagrodzenie ze stosunku pracy nie przesądza o tym, że posłanka Klaudia Jachira i posłanka Urszula Zielińska wykonują pracę zarobkową na terenie Białowieży – przekazała przedstawicielka .

Granica polsko-białoruska. Akcja Klaudii Jachiry

30 listopada Klaudia Jachira i Urszula Zielińska poinformowały o założeniu biura poselskiego w Białowieży. Posłanki KO wspominały m.in. o trudnej sytuacji migrantów przy granicy polsko-białoruskiej. 3 grudnia parlamentarzystki zgodnie ze swoimi wcześniejszymi komunikatami wybrały się na Podlasie. Ich plan nie doszedł jednak do skutku, ponieważ ze względu na obowiązujące przepisy ustawy o ochronie nie zostały wpuszczone do biura przez policję. 12 grudnia posłanki ponownie podjęły próbę przedostania się do swojego biura i ponownie zakończyła się ona fiaskiem.

Klaudia Jachira zaznaczyła, że posłanki miały ze sobą m.in. odpowiedź Komendanta Straży Granicznej w Białowieży, który potwierdził, że skoro wykonują one pracę zarobkową na terenie Białowieży, to nie potrzebują z jego strony zgody na wjazd.

Czytaj też:
Relacje Rosja-Ukraina. Najnowsze informacje z 17 lutego

Źródło: Wirtualna Polska