Na samym początku rozmowy na temat wątku Marianny Schreiber Katarzyna Lubnauer podkreśliła, że aktywistka i modelka nie jest jeszcze oficjalnie członkinią Nowoczesnej, nie wstąpiła w szeregi partii. – Natomiast ja się z nią spotkałam, bardzo sympatyczne wrażenie robi. Widać, że chce mieć własną działalność polityczną, własne zainteresowania polityczne, odrębne od męża – przekazała.
Jak zaznaczyła przewodnicząca Nowoczesnej, do przyjęcia nowego członka potrzebna jest decyzja zarządu. – Uważam, że każdy ma prawo do działalności politycznej odrębnej od tego, co robią ludzie z jego rodziny, ale nie ma takiej decyzji zarządu – powtarzała Lubnauer.
Dopytywana w tym temacie, polityk KO zdecydowała się na dłuższą wypowiedź. – Przede wszystkim uważamy, że bardzo ważna jest pewność, że ktoś podejmujący daną działalność ma poglądy dokładnie zgodne z tym, co reprezentuje dana partia. W związku z tym chcielibysmy mieć pewność, że pani Marianna Schreiber traktuje politykę poważnie i ma poglądy zbieżne z poglądami naszymi – podkreślała.
Marianna Schreiber złożyła deklarację członkostwa w Nowoczesnej
Lubnauer potwierdziła, że dyskusja dotyczy nie tylko wyrażanych głośno chęci, ale faktycznej próby Marianny Schreiber. – Tak, złożyła deklarację, że chce przystąpić do Nowoczesnej – przekazała polityk. – Jesteśmy dość ostrożni. Uważamy, że ważne jest, by rzeczywiście w naszej jednoznacznie liberalnej gospodarczo i światopoglądowo partii były osoby, które mają podobne poglądy – powtórzyła.
Czytaj też:
Walentynki u polityków. Schreiber wyznaje miłość, Wałęsa ma smutne wieści dla żony