Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia na Twitterze, do incydentu doszło we wtorek 1 marca. „Dziś p. Grzegorz Braun wraz ze swoimi współpracownikami wtargnął do Narodowego Instytutu Kardiologii, wykrzykując hasła o segregacji sanitarnej. Miał przy tym za nic zdrowie i życie ludzi leczonych w instytucie” – przekazał resort. Ministerstwo skomentowało też dosadnie zachowanie posła Konfederacji. „Co jeszcze musi zrobić by obłożyć go infamią w życiu publicznym?” – czytamy we wpisie.
Braun szarpał Szumowskiego
Braun twierdzi w mediach społecznościowych, że dokonywał interwencji poselskiej „w sprawie przymusu szczepień na Covid-19”. Posłowi towarzyszyli jego współpracownicy, którzy nagrywali całą „wizytę” w Narodowym Instytucie Kardiologii. Na nagraniu słychać jak Braun domaga się informacji od szefa placówki Łukasza Szumowskiego. Były minister zdrowia zapewnia go, że pytania na odpowiedzi zostaną niezwłocznie przekazane, ten jednak nie chce pozwolić mu wyjść z gabinetu i chce, by został zbadany alkomatem. Następnie poseł krzyczy, że „dokonuje zatrzymania obywatelskiego” Szumowskiego, szarpie go i próbuje złapać. Dalej goni go na korytarzu szpitala i krzyczy, że „pijak ucieka”.
Poseł zawiadamia policję
„W cieniu wojny na Ukrainie rząd PiS wprowadza przymus szczepień na Covid-19 dla medyków, narażając polską ochronę zdrowia na utratę wielu pracowników! To działanie bezprawne, skrajnie nieodpowiedzialne. Przy ogromnych brakach kadrowych w naszej ochronie zdrowia i tak wielkim napływie uchodźców ze wschodniej granicy wprowadzanie przymusowych szczepień na Covid-19 dla medyków pod groźbą utraty pracy jest decyzją niebywale szkodliwą!” – napisał Braun na Facebooku.
Z kolei na Twitterze poinformował, że składa na komisariacie policji zawiadomienie o popełnieniu "szeregu przestępstw na szkodę interesu prywatnego i publicznego przez ex-ministra Łukasza Szumowskiego".