Przemysław Czarnek zdziwiony wetem Andrzeja Dudy. „Nie podzielamy argumentacji prezydenta, jest wręcz przeciwnie”

Przemysław Czarnek zdziwiony wetem Andrzeja Dudy. „Nie podzielamy argumentacji prezydenta, jest wręcz przeciwnie”

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek jest przekonany, że Andrzej Duda podpisze nową wersję ustawy zmieniającej prawo oświatowe. – Decyzja prezydenta wzmacnia niepokój osób, które chcą chronić dzieci przed demoralizacją w szkole – stwierdził polityk.

We wtorek, 1 marca, prezydent zawetował "lex Czarnek", czyli nowelizację prawa oświatowego, która zwiększała uprawnienia kuratorów i zmieniała zasady funkcjonowania organizacji pozarządowych w szkołach. Projekt krytykowały środowiska nauczycielskie, organizacje pozarządowe, opozycja i samorządowcy. – Na razie jest weto. Proszę uznać temat za zakończony, w tej chwili niech on nam nie przeszkadza w sprawach najważniejszych, w sprawach bezpieczeństwa Polski (w związku z  – red.) – powiedział , ogłaszając swoją decyzję.

Prezydent zawetował „lex Czarnek”. Minister niezadowolony

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oświadczył, że w związku z decyzją prezydenta, jego resort przystępuje od nowa do prac nad zmianami w oświacie. – Jak politycy opozycji nazywają to „lex Czarnek” to zapowiadam politykom opozycji, że niebawem będzie „lex Czarnek 2.0” – powiedział. Czarnek odniósł się szerzej do weta na antenie Radia Maryja.

– Ministerstwo Edukacji i Nauki jest zdziwione decyzją prezydenta Andrzeja Dudy. Wydawało się, że wszelkie wątpliwości prezydenta rozwialiśmy – powiedział szef resortu edukacji. Minister jest przekonany, że jeśli zmiany w prawie oświatowym zostaną „przepracowane jeszcze raz”, to prezydent podpisze kolejną wersję ustawy.

Przemysław Czarnek: Nie podzielamy argumentacji Andrzeja Dudy

– Nie podzielamy argumentacji prezydenta Andrzeja Dudy, ponieważ nie uważamy, by nowelizacja ustawy w jakikolwiek sposób mogła wzmacniać spór polityczny w Polsce albo powodować jakiekolwiek podziały, wręcz przeciwnie. Decyzja prezydenta wzmacnia niepokój osób, które chcą chronić dzieci przed demoralizacją w szkole – stwierdził Czarnek, odnosząc się do przemawiających za wetem argumentów, ktore podniósł prezydent.

Minister przekonywał też w rozmowie z Radiem Maryja, że ta ustawa jest po to „żeby chronić dzieci przed demoralizacją, przed przelewaniem fałszu do ich głów, robienia zamieszania w świadomościach młodych Polaków”.

Czytaj też:
Ukraińscy uczniowie zaczynają naukę w Polsce. „Nadzwyczajne środki”