Kontrowersje wokół specustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Morawiecki ostro do opozycji

Kontrowersje wokół specustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Morawiecki ostro do opozycji

Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie
Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Sejm zajmie się 8 marca projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Zastrzeżenia do projektu zgłaszali posłowie opozycji w związku z przepisami o tzw. bezkarności urzędniczej. Głos w sprawie zabrał Mateusz Morawiecki.

We wtorek 8 marca posłowie zajmą się m.in. przyjętym przez rząd w poniedziałek projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z inwazją Rosji. Projekt zakłada min. że ukraińscy uchodźcy w Polsce będą mogli otrzymać numer PESEL i korzystać z polskich usług publicznych. Ponadto mają także otrzymać niektóre świadczenia społeczne. Nowe przepisy mają również uregulować kwestie związane z legalizacją pobytu Ukraińców w Polsce.

Specustawa. Wraca temat bezkarności urzędniczej

Zastrzeżenia do projektu zgłaszali posłowie opozycji. Chodzi przede wszystkim o art. 71, który zmienia ustawę o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. W art. 26a, który ma być dodany w tej ustawie, znajduje się wyłączenie z odpowiedzialności za przestępstwo czynu funkcjonariusza publicznego polegającego na nadużyciu uprawnień, a także za naruszenie dyscypliny finansów publicznych w szczególnych okolicznościach takich jak wojna czy stan wyjątkowy, a także stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii.

Przepisy dotyczące bezkarności urzędniczej próbowano już wprowadzić w 2020 roku, jednak ostatecznie projekt został wycofany z Sejmu.

Specustawa Ukraina. Morawiecki odpowiada opozycji

Politykom opozycji, którzy zarzucają PiS-owi, że pod płaszczykiem ustawy o pomocy uchodźcom, chce przeforsować korzystne dla siebie przepisy, odpowiedział . – Proszę się zastanowić nad tym, jak wygląda działanie w sytuacji kryzysowej. Otóż bardzo wielu samorządowców, także z PO, prosiło nas o włączenie następującego przepisu, przepisu, który można porównać do działania strażaka. Czy strażak ma się zastanowić nad tym, czy warto wybić szybę, żeby ratować życie ludzkie? Jest dobro wyższe i dobro niższe i w sytuacji wojennej nie ma się nad czym zastanawiać – tłumaczył szef rządu.

Premier stwierdził, że opozycja próbuje w bardzo nieładny, nieuczciwy sposób narzucać inną narrację. – Nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek działaniem o charakterze korupcyjnym. Takie działanie będzie ścigane dokładnie tak samo, jak do tej pory. Natomiast na wniosek samorządowców, urzędników po to, żeby mogli podejmować decyzje ratujące życie – zapewnił polityk PiS.

– Zastanówcie się, co robicie, ci wszyscy, którzy próbujecie to zupełnie postawić na głowie, ten przepis. Po to jest potrzebny taki przepis, on obowiązuje w bardzo wielu państwach Europy Zachodniej. To normalny przepis, który daje możliwość działania urzędnikom, funkcjonariuszom i jakiekolwiek działanie o charakterze przysporzenia korzyści osobistych czy korupcji jest absolutnie wykluczone – apelował Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Andrzej Duda chce zwołać Zgromadzenie Narodowe. Złożył wniosek