Rzeczniczka prokuratury z Hanoweru Kathrin Soefker poinformowała w rozmowie z „Badische Neueste Nachrichten”, że akta w sprawie byłego kanclerza Niemiec przekazano już prokuratorowi generalnemu w Karlsruhe. Jak przekazała, sprawa dotyczy paragrafu 7, czyli zbrodni przeciwko ludzkości. Oskarżenie obejmujące również inne osoby. Szczegóły nie są jednak znane. Również prokuratura federalna odmówiła udzielenia komentarza w tej sprawie.
Wojna na Ukrainie. Gerhard Schroeder nadal zasiada w rosyjskich spółkach
Na byłego kanclerza Niemiec spada ostatnio ostra krytyka. Gerhard Schroeder, znany z bliskich kontaktów z Władimirem Putinem, nie odciął się od Rosji po jej agresji na Ukrainę. Były kanclerz Niemiec, który odszedł z urzędu w 2005 r., nadal pracuje dla rosyjskich spółek energetycznych Nord Stream 1 i 2 oraz Rosnieft, gdzie zajmuje wysokie stanowiska. Został również nominowany przez Gazprom do rady nadzorczej. Do rezygnacji z piastowania tych stanowisk wezwali Schroedera m.in. obecny kanclerz Niemiec Olaf Scholz i europejscy politycy, między innymi był premier Francji Francois Fillon.
Jak informował niemiecki dziennik „Bild”, większość Niemców opowiada się za usunięciem byłego kanclerza z SPD. Uważa tak 74 proc. ogółu respondentów i nawet 82 proc. wyborców tej partii. Z kolei 75 proc. uczestników badania poparłoby pozbawienie go emerytury, która przysługuje mu jako byłemu kanclerzowi. Lokalna CDU wystąpiła do rady miasta w Hanowerze, czyli rodzinnym mieście Schroedera, z inicjatywą odebrania mu honorowego obywatelstwa miasta, jeśli nie zrezygnuje z pełnionych przez siebie funkcji. Z kolei wszyscy pracownicy biura Schroedera w Bundestagu, które przysługuje wszystkim byłym kanclerzom, poprosili o przeniesienie na inne stanowiska w instytucjach parlamentarnych.
Były kanclerz nie odciął się od Putina
Po nałożeniu przez USA sankcji na Nord Stream 2 Schroeder oświadczył, że „wojna i związane z nią cierpienia dla ludzi na Ukrainie muszą zostać zakończone jak najszybciej”, „odpowiedzialność za to ponosi rosyjski rząd” i „nawet interesy bezpieczeństwa Rosji nie usprawiedliwiają użycia środków militarnych”, ale stwierdził też, że doszło do wielu „zaniedbań i wielu błędów po obu stronach”.
Czytaj też:
Szef MSZ Ukrainy ostro do Niemców: Wydaje wam się, że dokonaliście bohaterskiego czynu