Wojna na Ukrainie trwa od 24 lutego, a różni przywódcy usiłują mediować między agresorem – Władimirem Putinem i broniącym ojczyzny Wołodymyrem Zełenskim. Jednym z nich jest prezydent Turcji Recep Tayip Erdogan, który w minionym tygodniu miał kontakt z obydwoma przywódcami.
– Podczas rozmów z Zelenskim i Putinem nasz prezydent przekazał swoją propozycję zakończenia wojny i spotkania obu przywódców w Turcji. Pan Zełenski jest na to przygotowany. Putin uważa jednak, że stanowiska nie zbliżyły się jeszcze na tyle, by mogło dojść do negocjacji na szczeblu przywódców – relacjonował rzecznik prezydenta Turcji Ibrahim Kalin.
Wojna na Ukrainie. Sześć punktów Putina
Jak przekazał, Władimir Putin ma sześć żądań wobec Ukrainy. – Zasadniczo omawianych jest sześć tematów. Pierwszym z nich jest neutralność Ukrainy, czyli odrzucenie członkostwa w NATO. Po drugie, rozbrojenie i wzajemne gwarancje bezpieczeństwa w kontekście modelu austriackiego. Po trzecie, proces, który strona rosyjska nazywa „denazyfikacją”. Po czwarte, usunięcie przeszkód w powszechnym używaniu języka rosyjskiego na Ukrainie – relacjonował rzecznik prezydenta Turcji.
Jak zaznaczył Kalin, na temat tych czterech punktów toczą się robocze rozmowy zespołu ukraińskiego i rosyjskiego, które osiągnęły pewien postęp. Nie można jednak mówić jeszcze o porozumieniu. Według rzecznika prezydenta Turcji, najważniejsze są jednak punkty 5. I 6. Chodzi o status Donbasu i Krymu.
– Żądanie strony rosyjskiej, aby uznać aneksję Krymu i dwóch tzw. republik w Donbasie, jest żądaniem nie do przyjęcia z punktu widzenia Ukrainy i partnerstwa międzynarodowego – przyznał Kalin. Dodał, że Recep Erdogan jako główny postulat przyjął prowadzenie negocjacji w duchu integralności terytorialnej Ukrainy.