Wojna na Ukrainie. Nieoficjalnie: Doradca Putina odchodzi ze stanowiska. „Opuścił kraj”

Wojna na Ukrainie. Nieoficjalnie: Doradca Putina odchodzi ze stanowiska. „Opuścił kraj”

Anatolij Czubajs
Anatolij Czubajs Źródło: Newspix.pl / Zuma
Anatolij Czubajs, jeden z doradców Władimira Putina zrezygnował ze swojego stanowiska i opuścił Rosję – informują zachodnie agencje prasowe. Czubajs uznawany jest za autora rosyjskiej prywatyzacji w latach 90.

Anatolij Czubajs, architekt rosyjskich reform gospodarczych po czasie ZSRR, zrezygnował ze stanowiska specjalnego przedstawiciela prezydenta Federacji Rosyjskiej ds. stosunków z organizacjami międzynarodowymi dla osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju i opuścił kraj. Informację podają Bloomberg i agencja Reutera, powołując się na źródła „zaznajomione z sytuacją”.

Według źródeł Bloomberga odejście jest protestem przeciwko trwającej od blisko miesiąca .

Wojna na Ukrainie. Doradca Putina odchodzi ze stanowiska. Kim był Anatolij Czubajs?

Czubajs był kiedyś szefem sztabu prezydenta Borysa Jelcyna. W latach 90. odpowiadał za rosyjską transformację gospodarzą. Przez wielu jest oskarżany o to, że pozwolił małej grupie ludzi na wzbogacenie się podczas prywatyzacji, podczas gdy miliony Rosjan pozostawały w biedzie w wyniku załamania gospodarczego i kryzysu.

„66-letni Czubajs jest jednym z niewielu reformatorów gospodarczych z lat 90., którzy pozostali w rządzie Putina i utrzymywali bliskie stosunki z zachodnimi urzędnikami” – przypomina Bloomberg.

W 2020 roku Czubajs zajął stanowisko specjalnego przedstawiciela prezydenta Federacji Rosyjskiej ds. stosunków z organizacjami międzynarodowymi dla osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju. Wcześniej zrezygnował ze stanowiska szefa państwowej firmy technologicznej RUSNANO, którą prowadził od 2008 roku.

Jak podkreśla Reuters, w ostatnich latach Czubajs nawoływał do reform gospodarczych i był jednym z najbardziej znanych liberałów związanych z rządem rosyjskim.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Spięcie ambasadora Rosji z polskimi dziennikarzami. Nie odpuszczali w kwestii ofiar

Źródło: Reuters / Bloomberg