Minister spraw zagranicznych podkreślił na łamach „Rzeczpospolitej”, że wojna Rosja – Ukraina to przełomowy moment dla społeczności międzynarodowej. Zbigniew Rau zwrócił uwagę, że Rosja złamała postanowienia Memorandum Budapesztańskiego oraz atakuje ludność cywilną, w tym kobiety i dzieci, ale też elektrownie jądrowe i inne cele niemilitarne.
„Ukraina wykrwawia się, a cały instytucjonalny porządek świata jest ciężko poraniony i dysfunkcyjny” – zauważa szef MSZ. Rau przewiduje, że jeśli Kreml wygra wojnę na Ukrainie, to kolejne państwa mogą chcieć „rysować granice na nowo”. Zdaniem ministra spraw zagranicznych USA powinny „pomóc światu przywrócić pokój i zapewnić niepodzielność naszych instytucji”.
Wojna na Ukrainie. Zbigniew Rau ma pomysł na zwycięstwo z Rosją
Rau przedstawił plan na pokonanie Rosji, który obejmuje sześć punktów. Chodzi o dozbrojenie Ukrainy, zwiększenie inwestycji w sektor obronny, zwiększenie obecności wojskowej na wschodniej flance NATO, utrzymanie sankcji wobec Rosji, rozliczenie osób odpowiedzialnych za wywołanie wojny i zbrodniarzy wojennych oraz przygotowanie planu odbudowy Ukrainy przez społeczność międzynarodową.
Według szefa MSZ te kroki i pokonanie Rosji sprawią, że nikt już nie zdecyduje się na takie posunięcie. „Jeżeli pozwolimy na powrót wojen agresywnych do instrumentarium polityki zagranicznej państw, konflikt międzypaństwowy stanie się ponownie normą i będzie to oznaczać koniec międzynarodowego ładu opartego na międzynarodowej praworządności” – podsumował Rau.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Prezydent Ukrainy zwrócił się do Francuzów. „Żeby wolność nie przegrała, musimy być uzbrojeni”