Litera „Z” symbolem rosyjskiej napaści. Dwa niemieckie landy zakazały jej propagowania

Litera „Z” symbolem rosyjskiej napaści. Dwa niemieckie landy zakazały jej propagowania

Protest w Chersoniu, rosyjski czołg z literą "Z" wycofuje się
Protest w Chersoniu, rosyjski czołg z literą "Z" wycofuje się Źródło: X / Ukrinform
Władze Bawarii oraz Dolnej Saksonii zakazały publicznego wykorzystywania symbolu „Z” w celu okazania poparcia dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę. To symbol znany z pojazdów wojskowych Federacji Rosyjskiej, mocno promowany przez tamtejszą propagandę.

Dolna Saksonia i Bawiaria jako pierwsze w Niemczech zakazały określonego propagowania litery „Z” w przestrzeni publicznej. Chodzi oczywiście o stosowanie tego symbolu jako wyrazu poparcia dla rosyjskiego zbrojnego ataku na Ukrainę.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Dolnej Saksonii poinformowało, że do wszystkich jednostek policji wpłynęły już odpowiednie wytyczne. Funkcjonariusze będą teraz mogli karać prorosyjskich aktywistów za propagowanie wojny z jej zbrodniami oraz zakłócanie porządku publicznego.

„Bawarska prokuratura podejmuje konsekwentne działania przeciwko osobom, które publicznie pochwalają agresję naruszającą prawo międzynarodowe” - wyjaśniał w oświadczeniu minister sprawiedliwości Bawarii Georg Eisenreich.

Wojna na Ukrainie. Litera „Z” symbolem rosyjskiej napaści

Tak jak swastyka w pewnym momencie w historii przestała być symbolem „powodzenia” i „pomyślności”, tak litera „Z” w naszych czasach przestała być jedynie neutralnym znakiem. Wie to niemal każdy, kto przez ostatni miesiąc oglądał materiały z toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny.

Ukrainę w pierwszej kolejności najechały rosyjskie czołgi i wozy opancerzone z wymalowaną na karoserii literą „Z”. Miało to być wojskowe oznaczenie dla oddziałów ze wschodu, ale szybko zostało podchwycone przez propagandę i stało się symbolem całej kampanii.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Władimir Putin oskarża Zachód o „dyskryminację”. „Próbują pozbyć się tysiącletniej kultury naszego narodu”