Joe Biden wygłosił przemówienie na Zamku Królewskim w Warszawie. Wystąpienie amerykańskiego przywódcy jest szeroko komentowane w mediach społecznościowych przez polityków i dziennikarzy.
Andrzej Rozenek
Marek Kuchciński
Roman Giertych
Krzysztof Gawkowski
Kamil Dziubka
Bogdan Zdrojewski
Marek Wałkuski
Renata Grochal
Elżbieta Łukacijewska
Tomasz Skory
Marcin Kierwinski
Mariusz Witczak
Maciej Gdula
Joe Biden dużą część przemówienia, które wygłosił na Zamku Królewskim w Warszawie, poświęcił toczącej się już ponad miesiąc wojnie na Ukrainie. – Ukraina walczy o swój naród, ich bohaterski opór jest walką o podstawowe zasady demokracji – powiedział prezydent USA. – Wolność słowa, rządy prawa, wolność zgromadzeń, wolność wyznania, wolność prasy – to są podstawy wolnego społeczeństwa. Wszystkie były zawsze atakowane, każde pokolenie musiało walczyć z wrogami demokracji. Taki jest świat, świat nie jest doskonały – stwierdził w dalszej części wystąpienia.
Joe Biden o Władimirze Putinie: Wybrał wojnę
Prezydent Stanów Zjednoczonych wspomniał o kłamliwej narracji Rosji dotyczącej NATO. – Rosja chce przedstawić rozszerzenie NATO jako działanie imperialne. To nieprawda. To sojusz obronny. NATO pracowało przez miesiące, by przekonać Rosję do rozmów. Chcieliśmy iść ścieżką dyplomacji, przedstawialiśmy propozycję, by zwiększyć bezpieczeństwo Europy. Putin każdą propozycję odrzucał, zasłaniał się kłamstwami. Rosja od początku chciała przemocy – podkreślił Joe Biden.
Prezydent USA zaznaczył, że przed rosyjską inwazją na Ukrainę Władimir Putin „gwarantował, że nie wejdzie na Ukrainę, że nie zaatakuje”. – A wybrał wojnę. Powaga tego zagrożenia wymaga szybkiej i przytłaczającej reakcji Zachodu – stwierdził Joe Biden i podkreślił, że sankcje nałożone na Rosję uderzyły w gospodarkę tego kraju.
Joe Biden o gwarancjach dla członków NATO
Joe Biden mówił również o wsparciu militarnym, które otrzymuje Ukraina. Wspomniał także o zobowiązaniach w ramach artykułu 5. NATO. – Sprzęt, który wysłaliśmy Ukrainie, został wykorzystany do obrony jej ziemi. Siły amerykańskie są w Europie. Nie po to, by wchodzić w konflikt z Rosją, ale by chronić naszych sojuszników. Mamy święty obowiązek w ramach art. 5 NATO, by chronić każdej piędzi terytorium NATO. Każdego sojusznika NATO – podkreślił.
Prezydent Stanów Zjednoczonych zwrócił się także bezpośrednio do Rosjan. – Chcę coś powiedzieć Rosjanom: wiem, że wy nie jesteście naszym wrogiem. Nie wierzę, że cieszycie się z mordowania cywilów i bombardowania szpitali (na Ukrainie – red.) – powiedział Joe Biden.