Kilka dni temu ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew poinformował, że: „Polska zablokowała rachunki bankowe rosyjskiej ambasady”. Powodem blokady środków miało być, zdaniem ambasadora, podejrzenie o finansowanie „działalności terrorystycznej” przez rosyjskich dyplomatów. Siergiej Andriejew tę informację przekazał w rozmowie z rosyjską agencją RIA Nowosti. Do sprawy na jednej z konferencji prasowych odniósł się premier Mateusz Morawiecki.
Rosja podjęła działanie odwetowe wobec Polski
We wtorek 29 marca RMF FM poinformowało, że Rosja – w ramach działania odwetowego – zablokowała konta ambasady RP w Moskwie. Dziennikarze wspomnianego źródła potwierdzili tę informację w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. – Ambasada Polski w Moskwie może mieć duże problemy na przykład z opłaceniem rachunków, kupnem paliwa do samochodu i bieżącym funkcjonowaniem – poinformował Michał Dobrołowicz, dziennikarz RMF FM. Rzecznik MSZ został zapytany, czy ambasada Polski w Moskwie będzie nadal funkcjonować. – Nie ma planu jej zamykania – odparł krótko.
Przypomnijmy – w środę 23 marca polskie władze poinformowały o wydaleniu z kraju 45 rosyjskich dyplomatów. Zdecydowana większość z nich otrzymała polecenie opuszczenia terytorium Rzeczpospolitej w ciągu pięciu dni. Jedna osoba miała wyjechać z terytorium Polski w ciągu 48 godzin. Rzecznik MSZ tłumaczył wówczas, że ten mężczyzna prowadził „znacznie bardziej niebezpieczną wobec Polski działalność niż pozostali”.
Czytaj też:
Prezydent Francji kolejny raz rozmawiał z Władimirem Putinem. Znane szczegóły