3 kwietnia Węgrzy pójdą do urn, aby wybrać nowych przedstawicieli do parlamentu. O kolejną kadencję będzie się ubiegał Viktor Orban i jego partia Fidesz. Ponadto, po raz pierwszy od 2010 roku opozycja utworzyła wspólny blok, w skład którego weszło 6 partii. Kandydatem na premiera został Peter Marki-Zay, burmistrz Hodmezovasarhely.
Wybory na Węgrzech. Wyniki najnowszego sondażu
Z badania przeprowadzonego przez między 22 a 28 marca przez think tank Instytut IDEA wynika, że partię rządzącą Fidesz popiera obecnie 41 proc. ankietowanych, co oznacza wzrost w porównaniu do poprzedniego sondażu o jeden punkt procentowy. Wspólny blok opozycji może liczyć na 39 proc. głosów, a więc o dwa punkty procentowe więcej niż w poprzednim sondażu. Eksperci zwracają uwagę na fakt, iż różnica 2 proc. mieści się w granicach błędu statystycznego. Jednocześnie z 11 do 6 proc. zmniejszył się odsetek osób, które zadeklarowały, że nie wiedzą na kogo chcą oddać swój głos.
Węgry wybory. Szanse Orbana na zwycięstwo
To kolejny przedwyborczy sondaż, który pokazuje, że Viktor Orban nie może mieć pewien kolejnej kadencji. Z sondażu Zavecz Research wynika, że Fidesz mógłby obecnie liczyć na 41 proc. głosów, a sojusz ugrupowań opozycyjnych na 39 proc. Według badania przeprowadzonego 23 marca przez Republikon na partię Viktora Orbana chce głosować 41 proc. respondentów. Oznacza to, że w ciągu ostatnich tygodni oba bloki zwiększyły swoje poparcie o 3 proc. w porównaniu z poprzednim sondażem.
Czytaj też:
Węgierska „afera mailowa”. Poufne informacje MSZ w rękach Rosji