Straż Graniczna w mediach społecznościowych opublikowała najnowszy raport dotyczący sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W piątek 1 kwietnia na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się 52 cudzoziemców, m.in. obywatele Tadżykistanu. Najliczniejsza grupa, bo składająca się z 29 osób, pojawiła się na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Czeremcha. „Na tym odcinku w nocy siłowo forsowano granicę, służby białoruskie rzucały kamieniami w polskie patrole, próbując udaremnić zatrzymanie osób” – czytamy w komunikacie opublikowanym na Twitterze.
Dzień wcześniej Straż Graniczna podała, że w marcu 2022 roku odnotowano łącznie 1747 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski, a od początku roku – 3293. „Rok temu w analogicznym okresie – 3” – poinformowali mundurowi.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Trwa budowa bariery
Przypomnijmy – kilka miesięcy temu rozpoczął się kryzys migracyjny, który został wywołany przez Alaksandra Łukaszenkę. Polityk, który uzurpuje sobie prawo do sprawowania funkcji prezydenta Białorusi, zwabił grupy migrantów w okolice polskiej granicy złudną obietnicą łatwego przedostania się do krajów Unii Europejskiej.
W związku z tymi wydarzeniami, aby pomóc funkcjonariuszom Straży Granicznej, na granicy polsko-białoruskiej powstaje bariera – bariera nie tylko w formie ogrodzenia. Pod koniec ubiegłego tygodnia SG podpisała umowę na budowę bariery elektronicznej na granicy polsko-białoruskiej. – Będzie miała długość 202 km i obejmie zasięgiem działania wszystkie odcinki budowanej zapory fizycznej, a także część wód granicznych – powiedział Maciej Wąsik, wiceminister MSWiA.