Europosłowie Lewicy kilkanaście dni temu poparli rezolucję wzywającą do szybkiego uruchomienia mechanizmu warunkowości w budżecie UE, blokowany jest jednak Krajowy Plan Odbudowy Polski. – PiS wprowadził do salonu kozę, zupełnie bez sensu, a teraz musi ją wyprowadzić. Są dwie rzeczy, które muszą się zdarzyć i to nie jest obowiązek opozycji – mówił na antenie Radia Plus Włodzimierz Czarzasty.
Jeden z liderów Lewicy wyjaśnił, że chodzi o rozwiązanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i posłanie w stan spoczynku sędziów z tej Izby oraz odblokowanie pracy czterech sędziów. W sprawie prezydenckiego projektu Czarzasty zaznaczył, jego ugrupowanie złożyło dwa projekty, z czego jeden wspólnie z PO. Polityk Lewicy oczekuje, że PiS „załatwi” sprawę KPO.
Włodzimierz Czarzasty o Krajowym Planie Odbudowy. „Gówniarze zrobili taką sytuację”
Czarzasty zażądał od Prawa i Sprawiedliwości sprowadzenia 780 miliardów. – Po prostu gówniarze zrobili taką sytuację, że w tej chwili dziennikarze mądrzy, tacy jak pan, się pytają opozycji: czy wy pomożecie. Nie pomożemy. Macie to rozwiązać – mówił jeden z liderów Lewicy. Dodał, że ws. Funduszu Odbudowy jego partia „nie pomogła PiS-owi, tylko Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało jak Lewica”.
Polityk Lewicy przekonywał, że jego formacja nigdy nie będzie głosowała, aby Polskę i Polaków ominęły tak duże środki. – Teraz te pieniądze są załatwione i PiS ma to odblokować w trybie natychmiastowym, jeżeli tego zrobi, to rząd się rozwali i będą przyśpieszone wybory – tłumaczył. Czarzasty podsumował, że „nie będzie brał odpowiedzialności za to, że Jarosław Kaczyński nie potrafi się dogadać ze Zbigniewem Ziobrą”, a lider Solidarnej Polski „oszalał”.