Unia Europejska nakłada piąty pakiet sankcji na Rosję w związku z wojną na Ukrainie. Podobnie postępują m.in. Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania. Choć reperkusje są zakrojone na szeroką skalę, nie powstrzymały Władimira Putina przed kontynuacją działań wojennych. Na słabość i nieszczelność tych działań wskazywał w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt w emocjonalnym przemówieniu.
Krytyka unijnych sankcji
– Dlaczego wasze progresywne pakiety sankcji nie działają? Ponieważ zostały one opracowane z myślą o stosowaniu w demokracji, gdzie istnieje opinia publiczna. A w Rosji nie ma opinii publicznej, nie ma demokracji. Prawda jest taka, że sankcje nie działają, bo co znajduje się w piątym pakiecie sankcji? Węgiel? To śmieszne, to tylko trzy procent rosyjskiego importu. SWIFT, zakaz? To niedorzeczne, ponad 50 proc. rosyjskich instytucji finansowych uniknęło tego typu sankcji. Oligarchowie? Tak, rozszerzamy trochę na oligarchów. Ale oni w końcu całkowicie uciekną sankcjom – wyliczał były premier Belgii.
Verhofstadt wskazywał, że konieczne jest uderzenie w około 6 tys. osób z otoczenia Władimira Putina, w tym wykonawców jego woli. Ich listę podała fundacja Aleksieja Nawalnego ds. walki z korupcją. Zwracają c się do przywódców Unii Europejskiej. Verhofstadt w imieniu 212 europosłów przekonywał, że nadeszła pora na zmianę strategii.
Verhofstadt krytykuje Niemcy
W tym celu postulował zwołanie wyjątkowego szczytu Rady Europejskiej i ogłoszenie pełnego pakietu sankcji. – Wszystko inne nie zadziała. Wszystko inne przedłuży wojnę. Wszystko inne będzie oznaczało zabijanie kolejnych Ukraińców – mówił. Zakończył „małą radą dla przyjaciół w Niemczech”. – Sądzę, że po horrorze II wojny światowej, narodziły się silne i demokratyczne Niemcy. Bardzo silne i demokratyczne Niemcy. Ale od takich Niemiec oczekuję przywództwa, dania przykładu, a nie ociągania się, co widzieliśmy dzisiaj – zakończył.
Morawiecki z uznaniem o słowach Verhofstadta
Wystąpienie Verhofstadta udostępnił premier Mateusz Morawiecki, który pochwalił słowa byłego premiera Belgii. "Cieszę się, że nasz polski głos jest coraz mocniej słyszany w Brukseli – dziś zjednoczenie wszystkich państw i opcji politycznych ponad podziałami wobec zagrożenia ze strony Rosji jest najważniejsze!" – napisał.