Łukaszenka spotkał się z Putinem. Na konferencji oskarżył Wielką Brytanię o dokonanie masakry w Buczy

Łukaszenka spotkał się z Putinem. Na konferencji oskarżył Wielką Brytanię o dokonanie masakry w Buczy

Alaksander Łukaszenka
Alaksander Łukaszenka Źródło: X / @nexta_tv
Białoruski dyktator Alaksandar Łukaszenka stwierdził na wspólnej konferencji prasowej z Władimirem Putinem, że za masakrę cywilów w Buczy odpowiedzialna jest Wielka Brytania.

Prezydenci Rosji i Białorusi Władimir Putin i Alaksander Łukaszenka spotkali się we wtorek rano na budowie kosmodromu Wostocznyj, w obwodzie amurskim, w południowo-wschodniej Rosji, gdzie wzięli udział w uroczystości wręczania nagród. Data ani miejsce spotkania nie były przypadkowe – 12 kwietnia obchodzony jest w Rosji Dzień Kosmonautyki. Rozmowa przywódców dotyczyła głównie Ukrainy. Po jej zakończeniu, Łukaszenka i Putin wystąpili na wspólnej konferencji prasowej.

Masakra w Buczy. Łukaszenka oskarża Brytyjczyków

W czasie jej trwania białoruski dyktator odniósł się między innymi do masakry dokonanej przez rosyjskiej wojsko w Buczy. Mer tego miasta Anatolij Fedoruk poinformował we wtorek, że do tej pory odnaleziono ciała 403 osób zabitych przez Rosjan, a liczba ta ciągle rośnie. Tymczasem Łukaszenka powtarzał kłamliwe twierdzenia Rosjan i wbrew faktom oświadczył, że „specjalną operację psychologiczną” w Buczy przeprowadzili Brytyjczycy. Stwierdził też, że rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa może udzielić informacji na temat „adresów, hasłem, tablic rejestracyjnych i marek pojazdów, którymi przybyli do Buczy”. – Jeśli nie, możemy pomóc z tym – dodał białoruski dyktator. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń.

twitter

Władimir Putin: Fałszywe zdjęcia i nagrania

Z kolei oznajmił na konferencji prasowej, że zdjęcia i nagrania z Buczy, na których widać porozrzucane na ulicach ciała, są „fałszywe”. Od kilku dni Kreml i jego sojusznicy powtarzają, że masakra w Buczy to „inscenizacja” i „fejk”, ale jak zauważa „The Independent” do tej pory nie obwiniali bezpośrednio Wielkiej Brytanii ani innych krajów Zachodu.

Rosyjski przywódca powiedział też na konferencji, że „starcie Ukrainy z Rosją było nieuniknione”, a „jedyną kwestią był czas”. W czasie swojego wystąpienia powtarzał propagandowe stwierdzenia, że celem „specjalnej operacji wojskowej”, jak określa działania armii rosyjskiej na terytorium Ukrainy, jest „ochrona Rosji”. Mówił też o „starciu z antyrosyjskimi siłami Ukrainy”.

Czytaj też:
Zakończyły się rozmowy Nehammera z Putinem. Kanclerz Austrii skomentował godzinne spotkanie

Źródło: The Independent/Reuters