Belka krytycznie o pomyśle opozycji. Wspomniał o Tusku i zawodach na większego populistę

Belka krytycznie o pomyśle opozycji. Wspomniał o Tusku i zawodach na większego populistę

Marek Belka
Marek Belka Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Marek Belka odniósł się do pomysłu, o którym kilka tygodni temu wspomniał Donald Tusk. Były szef Narodowego Banku Polskiego wskazał również, czego nie radziłby liderowi PO.

Marek Belka odniósł się do słów premiera polskiego rządu, który wysoki wskaźnik inflacji wiąże z działaniami wojennymi na Ukrainie. – Trochę premier się pospieszył, mówiąc, że to już putinflacja. Ona dopiero będzie. Połowa inflacji jest własnego chowu, a połowa jest z importu. Teraz dojdzie jeszcze inflacja wojenna – ocenił na antenie Polsat News były szef Narodowego Banku Polskiego, a obecnie europoseł. Chwilę później Główny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja przebiła kolejną granicę.

Marek Belka krytycznie o pomyśle opozycji. Czego nie radziłby Donaldowi Tuskowi?

Marek Belka skrytykował również postulat, który zgłosił jeden z liderów partii opozycyjnych, a konkretnie pomysł podwyższenia wynagrodzenia nauczycielom. – Nie jest to walka z inflacją, to jej stymulowanie. 20 proc. podwyżki brzmi bombastycznie, ale biorąc pod uwagę liczebność tej grupy zawodowej, to są drobiazgi wobec trzynastek, czternastek, czy 500+. Nie radziłbym jednak Tuskowi stawać do zawodów o to, kto jest większym populistą – powiedział były premier.

Przypomnijmy – Donald Tusk ogłosił postulat 20 proc. podwyżek dla pracowników tzw. budżetówki podczas debaty liderów ugrupowań tworzących Koalicję Obywatelską, która odbyła się na początku kwietnia. Wydarzenie było częścią konwencji Nowoczesnej. – Musimy to głośno i wyraźnie powiedzieć: dzisiaj tzw. sfera budżetowa – to są ludzie kultury, sztuki, to są pielęgniarki, ratownicy medyczni, urzędnicy, pracownicy pomocy społecznej – jest w szczególnie trudnej sytuacji – mówił wówczas lider Platformy Obywatelskiej.