Ważny działacz partii KORWiN usunięty za nazwanie Putina zbrodniarzem? „Wspierał Partię Wyspy Węży”

Ważny działacz partii KORWiN usunięty za nazwanie Putina zbrodniarzem? „Wspierał Partię Wyspy Węży”

Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Tomasz Grabarczyk, dyrektor biura prasowego Konfederacji został usunięty z partii KORWiN. On sam twierdzi, że powodem wyrzucenia było nazwanie Putina „zbrodniarzem wojennym”. Janusz Korwin-Mikke twierdzi, że to nieprawda, chociaż podkreśla, że polityk nie powinien tak nazywać rosyjskiego prezydenta.

W poniedziałek 4 kwietnia, po wstrząsających wiadomościach o masakrze w Buczy, trzech polityków Konfederacji z Ruchu Narodowego, Jakub Kulesza, który miesiąc wcześniej opuścił partię KORWiN i Tomasz Grabarczyk, członek prezydium partii zorganizowali w  konferencję, na której nazwali zbrodniarzem wojennym.

Takich zbrodniarzy należy aresztować, osądzić i ukarać – mówił wtedy dyrektor biura prasowego Tomasz Grabarczyk, a poseł Winnicki przypominał w tym kontekście o zbrodni katyńskiej. Konferencja już wtedy wzbudziła oburzenie prezesa Janusza Korwin-Mikkego.

Grabarczyk usunięty z partii Korwin. „Powód? Nazwanie Putina zbrodniarzem”

Kilkanaście dni po tym wydarzeniu, w czwartek 21 kwietnia Grabarczyk poinformował, że został usunięty z partii.

W dniu dzisiejszym dobiegła końca moja przygoda z Partią KORWiN. Należałem do tego ugrupowania od samego początku w 2015 roku (wcześniej byłem w KNP). Od 2017 pełniłem funkcję prezesa okręgu łódzkiego, a od 2019 członka Prezydium Partii. Na podstawie absurdalnych zarzutów ze strony Prezesa Janusza Korwin-Mikkego kierowanego przez Sławomira Mentzena oraz kilku członków Prezydium, zostałem decyzją sądu usunięty. Główny powód? Nazwanie Putina zbrodniarzem” – poinformował Grabarczyk.

W długim wpisie oskarżał byłych już kolegów, przede wszystkim prezesa . Grabarczyka dziwi też postawa Sławomira Mentzena. Oskarża tego polityka o próbę „wycięcia” Artura Dziambora z partii. Grabarczyk podkreślił, że kończy swoją działalność w ramach Partii KORWiN, ale pozostaje w Konfederacji, której w dalszym ciągu pozostaje dyrektorem biura prasowego.

facebook

KORWiN przedstawia inną wersję zdarzeń

Partia podaje inny powód usunięcia Grabarczyka, ale Korwin-Mikke wciąż przekonuje, że polityk nie powinien nazywać Putina „zbrodniarzem wojennym”. Ona sam wciąż nazywa go „jego ekscelencją”.

„Powtarzam: JE Włodzimierz Putin popełnił przestępstwo w świetle Konwencji Haskiej napadając na Ukrainę bez wypowiedzenia wojny; co więcej: twierdzi, że to NIE JEST wojna!! W takim więc razie mamy do czynienia z zabójstwami i morderstwami, a nie ze śmiercią żołnierską na wojnie!!” – napisał prezes partii KORWiN. „Polityk jednak nie może Go nazywać »zbrodniarzem wojennym«, bo to zamyka drogę do negocjacyj. JE Włodzimierz Zełenśky ogłasza, że chce negocjować z Prezydentem Federacji Rosyjskiej, a nie ze »zbrodniarzem wojennym«!! I listy tytułuje »JE Włodzimierz W. Putin« - bo taka jest forma” – dodał.

Wytłumaczył też, że wciąż będzie nazywał Putina „Jego Ekscelencją”, bo to „tytuł prezydenta Federacji Rosyjskiej, a nie pana Putina”. „Tytułuję tak WSZYSTKICH prezydentów. Gdy p. Putin nie będzie prezydentem, przestanie być »ekscelencją«. Ale jeśli jako prezydent wpadnie w łapki wrogów, napiszę: »JE Włodzimierz Putin został powieszony przez Ukraińców«” – dodał.

Odniósł się tez do samego usunięcia Grabarczyka. „Kolega Tomasz Grabarczyk NIE został usunięty z partii KORWiN z powodu »zbrodniarza wojennego«. Tę sprawę wyjaśnił 3 dni temu - i Jego wyjaśnienie przyjąłem. Wyrok sądu o tym nawet nie wspomina. Kolega Grabarczyk celowo rozpuszcza tę plotę. To smutne” – ocenił.

Do zarzutów odniósł się także Sławomir Mentzen. „Jest zupełnie oczywiste, że Grabarczyk wyleciał za działanie na szkodę partii KORWiN poprzez wspieranie Partii Wyspy Węży. Nie wiem, czy Putin znajduje się w uzasadnienie wyroku, a jeżeli tak, to załapał się tam jak Piłat do Credo. Chodziło o dywersję w partii” – napisał, mając prawdopodobnie na myśli partię zakładaną przez Dziambora, Kuleszę i Sośnierza.

KORWiN upublicznia wyrok sądu koleżeńskiego. Grabarczyk tłumaczy

W efekcie partia Korwin zamieściła na swoim pełny wyrok sądu koleżeńskiego. Rzeczywiście nie ma w nim bezpośrednio mowy o słowach o Putinie. Główne zarzuty odnoszą się do działania wbrew linii partii i do obrony Kuleszy, Dziambora i Sośnierza, którzy opuścili partię KORWiN.

twitter

Po upublicznieniu wyroku Grabarczyk jeszcze raz odniósł się do sprawy, tłumacząc, skąd wzięły się jego poprzednie oskarżenia. Stwierdził też, że sam nie dostał wcześniej wyroku i pokazał maila od Janusza Korwin-Mikkego ws. „zbrodniarza Putina”

facebookCzytaj też:
„Nieco luźniej”. Rzecznik PiS jednym tweetem znokautował Korwin-Mikkego