Szczerski: Nie mówmy, że to wojna Rosji z Zachodem

Szczerski: Nie mówmy, że to wojna Rosji z Zachodem

Krzysztof Szczerski
Krzysztof Szczerski Źródło: Newspix.pl / TEDI
Ambasador Polski przy ONZ Krzysztof Szczerski w sobotę 23 kwietnia pojawił się w rozgłośni RMF FM. Przekonywał tam, że Organizacja narodów Zjednoczonych uratuje swoją wiarygodność jedynie wtedy, gdy osądzi Władimira Putina jako zbrodniarza wojennego.

Szczerski podkreślał, że osądzenie prezydenta Rosji przed międzynarodowym trybunałem zależy od „politycznej woli świata”. – To jest konieczne, żeby uratować wiarygodność ONZ, społeczności narodowej, żeby pokazać, że wciąż żyjemy w świecie, w którym obowiązują jakiekolwiek prawa, jakikolwiek porządek – mówił.

Podkreślał, że w przypadku braku takiego procesu społeczność międzynarodowa okaże się bezradna. – To będzie bardzo zły sygnał. Takiego sygnały nie możemy wysłać. To jest nasz obowiązek – mówił z naciskiem. Przyznał, że obecnie dyplomaci z wielu krajów są sfrustrowani brakiem efektywności ONZ. Próbował jednak znaleźć pozytywy.

– Po pierwsze, to ONZ podjął – tam, gdzie nie ma weta rosyjskiego, czy na forum Zgromadzenia Ogólnego – bardzo ważne rezolucje dotyczące definicji politycznej tego, z czym mamy do czynienia, czyli że mamy do czynienia z agresją (...). Po drugie, to ONZ jest główną siłą humanitarną (...). Ostatnia rzecz – to na forum ONZ Rosja jest wykluczana z kolejnych organów, kolejnych ciał międzynarodowych – podkreślał.

Szczerski: To nie jest wojna Putina

Polski dyplomata przypomniał, by w kontekście inwazji na Ukrainę nie mówić o wojnie Rosji z NATO czy Rosji z Zachodem. – To nie jest wojna Putina. To jest wojna imperializmu, który zagraża całemu światu – zaznaczał. – To jest wojna Rosji z globalnym porządkiem. Nie mówmy, że to wojna Rosji z Zachodem, bo część państw uważa, że może się od tego odizolować i trzymać z daleka – dodawał.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Zełenski: Zbrodnie w Mariupolu i tzw. referendum zakończą nasze rozmowy pokojowe z Rosją