Poseł Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział w kierunku Roberta Winnickiego, że „część przedstawicieli Konfederacji wspiera jawnie Putina w wojnie w Ukrainie”. – Bzdury – odpowiedział poseł Konfederacji. Między politykami doszło do ostrej wymiany zdań.
Kłótnia Winnickiego i Gawkowskiego o „kacapy”
– Niech pan powie o tych ruskich „kacapach”, których popieracie. Wstyd – powiedział Gawkowski. – Pan to mówi? Przedstawiciel klubu Lewicy zarządzanego przez Włodzimierza Czarzastego, który mówił w 2019 roku o „wyzwolicielskiej Armii Czerwonej”? – pytał zdziwiony Winnicki. – Tak, mówię. Przeproście za „kacapów”. Z „kacapami” się dogadujecie – odparł Gawkowski. – Co tam Korwin mówił? Że zbrodni w Buczy nie było? Strzelania do dzieciaków? W tył głowy? Przeproście za „kacapów” – przekrzykiwał Winnickiego poseł Lewicy.
– 2019 r. w trakcie kampanii i po wyborach. Co mówi wtedy Włodzimierz Czarzasty? „Trzeba pamiętać, że Armia Czerwona wyzwoliła Polskę”. To wy jesteście pogrobowcami i wspólnikami tych, którzy dzisiaj robią republiki ludowe, tak jak robiliście PRL – oświadczył Winnicki. – Czerwona zaraza – dodał polityk Konfederacji.
Kukiz nie mógł powstrzymać śmiechu
Wymianie zdań między politykami przysłuchiwał się między innymi obecny również w studiu Polsatu Paweł Kukiz. Lider Kukiz'15 nie krył rozbawienia.
Politycy rozmawiali o pomocy uchodźcom z Ukrainy, sankcjach nałożonych na Rosję przez kraje zachodnie, odcięciu Polski od rosyjskiego gazu, a także o dzielącej obóz rządzący reformie Sądu Najwyższego i Izby Dyscyplinarnej.
Czytaj też:
Grill podlewany piwem, podcinanie iglaków, partyjne imprezy. Tak politycy spędzają majówkę