Ciała 44 cywilów odnaleziono pod gruzami pięciopiętrowego budynku w mieście Izum, w obwodzie charkowskim – poinformował we wtorek za pośrednictwem kanału na Telegramie szef tamtejszej obwodowej administracji państwowej Ołeh Syniehubow. Budynek został zniszczony na początku marca. „To kolejna straszna zbrodnia wojenna rosyjskich okupantów na ludności cywilnej” – napisał Syniehubow.
Rosyjskie zbrodnie na Ukrainie. Trwa śledztwo
Z kolei doradca ukraińskiego MSW Anton Anton Geraszczenko zaznaczył na Twitterze, że kolejne dowody dla Międzynarodowego Trybunału Karnego, który prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni dokonywanych przez Rosjan na Ukrainie. Zostało ono wszczęte 2 marca na wniosek 39 państw, w tym Polski. Postępowanie obejmuje „zarzuty o zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości lub ludobójstwa dokonane w którymkolwiek regionie Ukrainy”.
W połowie kwietnia prokurator MTK Karim Khan powiedział na wspólnej konferencji prasowej z ukraińską prokurator generalną Iryną Wenediktową, że sytuacja na Ukrainie się nie poprawia, a Międzynarodowy Trybunał Karny otrzymuje informacje o kolejnych zbrodniach. Ukraińska prokuratura generalna prowadzi postępowania karne dotyczące rosyjskich zbrodni wojennych i zbiera dowody.
Polska pomaga w śledztwie
Śledztwo w sprawie śledztwo w sprawie napaści Rosji na Ukrainę wszczęła także Polska. Utworzony też został wspólny polsko-litewsko-ukraiński zespół śledczy do zbadania tej kwestii. Pod koniec kwietnia do tego zespołu dołączył też Międzynarodowy Trybunał Karny, reprezentowany przez prokuratora Karima Khana.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Donbas to Ukraina. Dziś nikt już nie powinien mieć żadnych wątpliwości