W środowym wydaniu programu „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info prowadząca Danuta Holecka pytała posła PO Roberta Kropiwnickiego o słowa Donalda Tuska, który w 2014 roku mówił, że nie potrzebujemy gazu z Norwegii ściąganego przez Baltic Pipe, bo mamy podpisane kontrakty na gaz z Rosją. W odpowiedzi Kropiwnicki stwierdził, że węglowodorów z Rosji „na szczęście kupujemy coraz mniej”, ale zarzucił, że rząd PiS miał sześć lat, żeby wcześniej odciąć się od rosyjskiego gazu.
Suski i Kropiwnicki pokłócili się w TVP o Tuska
Holecka dopytywała, czy stawianie na rosyjski gaz było błędem.
– Dzisiaj uważam, że to oczywiście był błąd i to ogólnoeuropejski – przyznał Kropiwnicki. – To oczywiście była realizacja niemieckiej polityki, która skwapliwie rząd Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka wypełniał… – zaczął odpowiadać poseł PiS Marek Suski.
– Ale rząd Jarosława Kaczyńskiego, Marcinkiewicza, Morawieckiego, Szydło, absolutnie wszystkie wasze rządy – wszedł mu w słowo Kropiwnicki. – Proszę nie przeszkadzać i nie wprowadzać ludzi w błąd. To wasze rządy podporządkowały swoją politykę uzależnieniu Polski od rosyjskiego gazu. Te umowy gazowe podpisane przez Pawlaka, a nawet sprzedaż Lotosu…– mówił dalej Suski.
– Dzisiaj sprzedajecie Lotos Węgrom, którzy tam będą ruską ropę sprzedawać – wtrącił wtedy poseł PO. – Pan próbuje zakrzyczeć rzeczywistość. To wyście chcieli sprzedać. I to nie, ze Rosjanie chcieli kupić, ale wy jeździliście do Moskwy – zarzucał poseł PiS.
– To są kłamstwa! – To nie są kłamstwa! – przekrzykiwali się dalej politycy.
– Donald Tusk to zablokował. Donald Tusk nie sprzedał Lotosu – mówił Kropiwnicki. – Zablokował po tym, jak wam Sejm to uniemożliwił – przekrzykiwał posła PO Marek Suski. – Przegraliście głosowanie – podkreślał. – Zablokował Donald Tusk, czy nie zablokował? – pytał poseł PO. – Zablokował, bo Sejm zablokowa ł – mówił Suski.
Wtedy interweniowała Danuta Holecka, tłumacząc, że nie chodzi o sprzedaż stacji Lotosu, a o ich wymianę z węgierskim MOL-em.
Posłowie się kłócili, aż realizator wyłączył im mikrofony
W dalszej części rozmowy Suski zarzucał, że to nie Węgry, ale przede wszystkim Niemcy blokują kolejną transzę unijnych sankcji na Rosję.
– To wasz patron w Europie, Niemcy – mówił Suski. – Nie mamy żadnego patrona w Europie, jesteśmy suwerennym krajem – odpowiedział na zarzut Kropiwnicki.
– Nie, nie – kpił Suski – Absolutnie nie realizowaliście niemieckiej polityki – dodał.
– To wy się podlizujecie Węgrom, podlizywaliście się Le Pen, podlizywaliście się wszystkim proputinowskim politykom – mówił. – My realizujemy polską politykę w interesie Polski – dodał.
– Pamiętamy te wypowiedzi, że boimy się bezczynności Niemiec, uniżoność Tuska w stosunku do Angeli i później ucieczka z premierostwa, żeby wypełniać kolejne zadania Angeli Merkel – wtrącił Suski.
Kropiwnicki ocenił, że to „nie była żadna ucieczka, tylko ogromny awans”.
– Bycie premierem i pójście na jakiegoś urzędnika w Unii to jest katastrofa – odparł poseł PiS. – Na szefa Rady Europejskiej. Marzylibyście, żeby ktoś z Waszych był nim po prostu – skomentował poseł PO.
– Ja pamiętam, kiedy z Angelą Merkel prowadziliśmy rozmowy, to ona mówiła „a wyśle tam Tuska, gdzieś tam, niech jedzie do Erdogana i załatwi”– stwierdził wtedy Suski. – Bajki pan opowiada – uciął Kropiwnicki. – To nie są żadne bajki, mogę przysiąc – odparł jeszcze Suski.
Ożywiona dyskusja trwała do samego końca programu.
– Dobra panowie – próbowała zakończyć program Holecka. – Okopani na swoich stanowiskach panowie – dodała, gdy jej słowa nie przyniosły skutku.
Mimo napomnień posłowie wciąż dyskutowali, aż realizator wyciszył im mikrofony. – Z wielką sympatią dziękuje panom za rozmowę. Moi goście dyskutują, ale ja już muszę podziękować – dodała prowadząca TVP i pożegnała się z widzami.