Zełenski pytany o zamachy na jego życie: Musimy być gotowi na wszystko

Zełenski pytany o zamachy na jego życie: Musimy być gotowi na wszystko

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym nagraniu podziękował za dostawy broni i poprosił o więcej. Mówił też o „rzeźni”, jaką Rosjanie urządzają w Donbasie.

– Jestem wdzięczny tym wszystkim naszym partnerom, którzy nam pomagają i dostarczają niezbędną broń i amunicję, byśmy mogli powstrzymać postępy rosyjskiej armii, szczególnie jeśli chodzi o liczbę sprzętu i broni. Najcięższa sytuacja na froncie jest teraz w Donbasie – podkreślał Zełenski.

– Bachmut. Popasna, Siewierodonieck. Na tym odcinku okupanci są obecnie najbardziej aktywni. Urządzili tam rzeźnię. Starają się zniszczyć wszystko, co żyje. Nikt nie zrujnował Donbasu tak, jak robią to teraz rosyjscy żołnierze. Jestem wdzięczny wszystkim naszym bojownikom, którzy trwają na froncie i mają odwagę kontratakować – mówił polityk.

Ukraiński prezydent zapowiadał też, że najbliższe tygodnie wojny będą trudne, i że jego kraj walczy z dużym krajem i jego liczną armią. Podkreślał, że Rosjanie mają w Donbasie dwadzieścia razy więcej wojskowego sprzętu niż Ukraina. Zapowiedział, że na dzień dzisiejszy wyzwolenie Krymu kosztowałoby życie setek tysięcy ukraińskich żołnierzy.

Wojna na Ukrainie. Zełenski gotowy na śmierć

Zełenskiego zapytano też o próby zamachu na jego życie, o których informował ukraiński wywiad. – Są osoby wyznaczone do kierowania państwem. Byliśmy przygotowani na różne ewentualności i nasze pełnomocnictwa są rozdzielone – moje, premiera i przewodniczącego parlamentu. Jesteśmy republiką parlamentarno-prezydencką. Wiedzieliśmy, że musimy być gotowi na wszystko, by niezależnie od rozwoju wypadków państwo mogło istnieć – odpowiadał.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Rosjanie kradną zboże z ukraińskich statków. Zdjęcia satelitarne dowodem