Informacje o planowanym zamachu na byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych podał jako pierwszy amerykański „Forbes”. Dziennikarze opublikowali fragment nakazu z przeszukania miejsca zamieszkania obywatela Iraku, który miał prowadzić obserwację okolicy, gdzie znajduje się rezydencja Busha. Agenci mieli trafić na trop spisku poprzez aplikację WhatsApp. Wedug magazynu podejrzany ma mieć związki z ISIS.
FBI udaremniło zamach na byłego prezydenta USA
Doniesienia o zatrzymaniu obywatela Iraku potwierdził amerykański Departament Sprawiedliwości. Jak przekazano w komunikacie, 52-letni Shihab Ahmed Shihab Shihab został oskarżony o przestępstwo migracyjne i pomoc oraz podżeganie do spisku mającego na celu zamordowanie byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha. Mężczyzna został aresztowany we wtorek rano.
Departament Stanu poinformował, że Shihab pierwotnie wjechał do Stanów Zjednoczonych we wrześniu 2020 r. na podstawie wizy turystycznej, a w marcu 2021 r. złożył wniosek o azyl, który czeka na rozpatrzenie. Mieszkał w Columbus w stanie Ohio i Indianapolis w stanie Indiana. Pracował na targach i w restauracjach w obu tych miastach. Służby potwierdziły, że próbował nielegalnie sprowadzać do USA innych cudzoziemców, za co miał pobierać opłaty. W sierpniu 2021 r. Shihab zamierzał pomóc innemu obywatelowi Iraku przedostać się do Stanów Zjednoczonych i podał dokładne instrukcje, jak dokonać przemytu. Z kolei w październiku i grudniu 2021 r. przyjął dziesiątki tysięcy dolarów za rzekomy przemyt od tajnego współpracownika FBI.
W spisek mieli być zamieszani inni obywatele Iraku
Shihab planował również przemycić czterech obywateli Iraku do Stanów Zjednoczonych w celu zabicia byłego prezydenta George'a W. Busha. Jak podaje Departament Stanu, miał to być odwet za śmierć Irakijczyków w czasie operacji „Iraqi Freedom”. Według „Forbes'a” Shihab miał powiedzieć tajnemu współpracownikowi FBI, że „chcieli zabić byłego prezydenta Busha, ponieważ uważali, że jest on odpowiedzialny za zabicie wielu Irakijczyków i rozpad całego Iraku”.
Do sprawy odniósł się szef biura George'a W. Busha. „Prezydent Bush ma pełne zaufanie do Secret Service oraz naszych organów ścigania i innych służb wywiadowczych” - przekazał Freddy Ford, cytowany przez CNN
Czytaj też:
USA. Strzelanina w szkole podstawowej. Nie żyją 22 osoby, w tym dzieci