W czwartek po godzinie 19 posłowie głosowali nad ustawą nowelizującą przepisy o Sądzie Najwyższym. Głosami 231 do 208 projekt przyjęto. 13 posłów wstrzymało się od głosu. – Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw – ogłosiła krótko po odczytaniu wyników prowadząca obrady marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Poparcie dla prezydenckiego projektu wyraziło 224 posłów klubu PiS, a tylko 4 z przedstawicieli koalicji nie oddało głosu. Byli to Mateusz Morawiecki, Waldemar Olejniczak, Aleksander Mrówczyński i Bartłomiej Wróblewski. Oznacza to, że przedstawiciele Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry nie wyłamali się i zagłosowali ramię w ramię z kolegami z Prawa i Sprawiedliwości.
Przeciwko projektowi ustawy o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym było 125 posłów Koalicji Obywatelskiej i 43 posłów Lewicy. Po jednym przedstawicielu tych ugrupowań nie oddało w ogóle głosu. Przeciwko było też 24 polityków Koalicji Polskiej.
Od głosu wstrzymało się 11 posłów Konfederacji. Przeciwko było 8 Polski 2050 i 5 Porozumienia oraz 3 PPS. Za opowiedziało się 3 przedstawicieli Kukiz'15, 2 PS i 2 niezrzeszonych. Wstrzymał się jeden poseł niezrzeszony oraz 1 z koła Polskie Sprawy. Nie głosował jeden poseł Kukiz'15 i 1 SP.
Sąd Najwyższy. Nowelizacja ustawy
Zmianami w wymiarze sprawiedliwości posłowie zajmowali się m.in. w środę 25 maja. Zaprezentowano wówczas sprawozdanie sejmowej komisji o przedstawionym przez prezydenta RP projekcie ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz poselskim projekcie ustawy o ochronie niezawisłości sędziowskiej i szczególnych zasadach odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej sędziów. To właśnie od przyjęcia tych zmian – w szczególności od likwidacji Izby Dyscyplinarnej – uzależniane było uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Europejską i dostarczenie polskiej gospodarce miliardów euro z Unii Europejskiej.