Dzień Dziecka. Morawiecki wspomina swoje dzieciństwo. „Mama musiała mieć do mnie najwięcej cierpliwości”

Dzień Dziecka. Morawiecki wspomina swoje dzieciństwo. „Mama musiała mieć do mnie najwięcej cierpliwości”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl
Dzień Dziecka skłonił Mateusza Morawieckiego do wspomnień dotyczących jego własnego dzieciństwa. Premier przyznał, że choć dorastał w czasach PRL, był to dla niego szczęśliwy czas.

Mateusz Morawiecki przyznał w rozmowie z „Super Expressem”, że jako dziecko nie należał do najgrzeczniejszych. – Moja mama do dziś wspomina, że musiała mieć do mnie najwięcej cierpliwości. To był dom, w którym o porządek i bezpieczeństwo dbała właśnie mama. Ojciec był zaangażowany w działalność opozycyjną, więc musiał dzielić obowiązki domowe z obywatelskimi – opowiadał premier.

Dzień Dziecka 2022. Mateusz Morawiecki o swoim dzieciństwie

Szef rządu dodał, że w dzieciństwie wielokrotnie chciał rządzić całym domem. – Kiedy nie było go w domu zdarzało mi się, że chciałem się „porządzić” i zostać małą głową rodziny. Dopiero kiedy miałem kilkanaście lat zrozumiałem za sprawą ojca, że ten buntowniczy nastrój trzeba skierować zupełnie gdzie indziej. W stronę walki z niesprawiedliwością, walki o wolność, walki z komuną – wspominał.

Polityk podkreślił, że chociaż jego dzieciństwo przypadło w ciężkich czasach PRL, to było ono udane. – To było dzieciństwo w szarej, smutnej Polsce. Ale wspaniałe dzieciństwo. Moje lata dojrzewania przypadły na czas, w którym nad Polską wisiały chmury. Wszystkie w kształcie głowy Jaruzelskiego. To były koszmary mojego pokolenia. Ale mimo to byłem bardzo szczęśliwy. Bo mój dom przepełniony był miłością. A tego nie może pokonać nawet moskiewska dyktatura – zaznaczył.

Premier Morawiecki o dzieciach

Przy okazji stwierdził, że cieszy się, że jego dzieci żyją w wolnym, bezpiecznym kraju. – I te starsze i te młodsze mają swoje troski, ale nie muszą martwić się o niepodległość, o wolność, choć cały czas trzeba troszczyć się o polskie sprawy – wyjaśnił. Polityk dodał, jeśli kiedyś jego dzieci będą chciały podjąć działalność polityczną, albo społeczną, to będzie bardzo dumny. – Teraz najważniejsze, że przyszłość stoi przed nimi otworem. Coś, czego ja i moje pokolenie nie znaliśmy – podsumował.

Czytaj też:
Wyjątkowe życzenia od Agaty Dudy i Ołeny Zełenskiej na Dzień Dziecka. „Czułość i dobro pokonają zło i ciemne siły”