W środę w Kijowie odbyły się polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe. Wizytę w stolicy ogarniętej wojną Ukrainy złożyli między innymi: premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, a także wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński. Przedstawiciele polskiego rządu spotkali się też z Wołodymyrem Zełenskim. Ukraiński przywódca uhonorował Morawieckiego i Kaczyńskiego odznaczeniami państwowymi: Orderami Jarosława Mądrego drugiej klasy.
Morawiecki i Kaczyński w Kijowie
Po zakończeniu obrad premier i wicepremier ds. bezpieczeństwa wystąpili na wspólnej konferencji prasowej z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Szef ukraińskiego rządu poinformował, że podpisano osiem dokumentów w sferach: energetyki, wojskowo-obronnej, współpracy transgranicznej i celnej, polityki ekologicznej, polityki regionalnej, odbudowy Ukrainy oraz współpracy w zakresie pamięci narodowej.
Premier: Nasza walka jest wspólna
– Chciałbym przede wszystkim w pierwszej kolejności wyrazić ogromną wdzięczność i szacunek dla całego narodu ukraińskiego, rządu ukraińskiego w związku z walką, którą toczycie, nierówną walką, którą toczycie z rosyjskim najeźdźcą. Naród ukraiński wykazuje się ogromną odwagą, determinacją, walczy o wolność nie tylko swoją ale o bezpieczeństwo i pokój innych i my to bardzo głęboko czujemy – powiedział w Kijowie Morawiecki. Jednocześnie premier złożył „najgłębsze wyrazy współczucia dla wszystkich tych rodzin, matek, które potraciły synów ale także rodzin, które straciły dzieci, swoich bliskich, siostry, braci, rodziców”. – Nasza walka jest wspólna. Wy walczycie zbrojnie, my staramy się pomóc na polu dyplomacji. Dlatego dobrze, że wczoraj zakończyliśmy negocjacje VI pakietu sankcji – stwierdził.
Prezes PiS: Dzisiaj jest pełna szansa na to, żeby stworzyć coś zupełnie nowego
Na konferencji głos zabrał też Jarosław Kaczyński. – Takie spotkania międzyrządowe są dzisiaj w Europie swego rodzaju normą, ale to było czymś zupełnie niezwykłym i to nie tylko dlatego, że odbywa się w Kijowie, stolicy państwa prowadzącego wojnę, ale dlatego, że jego treść dalece przekraczała to, co zwykle dzieje się podczas tego rodzaju spotkań. To była treść, która obejmowała ogromną ilość różnych spraw, tematów – zwrócił uwagę wicepremier.
Prezes PiS zaznaczył, że „wszędzie dochodziliśmy do zgody, wspólnych przekonań, głębokiego przeświadczenia, że potrzebna jest współpraca, która ma budować ten związek między naszymi narodami, który ma mieć naprawdę potężne podstawy”. – Historia była różna, często bardzo trudna, ale dzisiaj jest pełna szansa na to, żeby stworzyć coś zupełnie nowego, nową jakość w relacjach nie tylko między naszymi państwami, ale być może także w relacjach europejskich i co za tym idzie, także w europejskiej geopolityce– stwierdził.
„Ta rozmowa przejdzie do naszej wspólnej historii”
Wicepremier ds. bezpieczeństwa przekazał, że rozmowy dotyczyły też dostaw broni na Ukrainę. – To była rozmowa przyjaciół, sojuszników, rozmowa która, jestem o tym głęboko przekonany, przejdzie do naszej wspólnej historii i która będzie uważana za bardzo istotny krok w tym kierunku, na którym nam wszystkim zależy– podkreślił Kaczyński.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie może „rozlać się” na inne państwa? Paweł Jabłoński przestrzega przed czarnym scenariuszem