Naczelnik poczty zwolniona po skardze ministra. Rzecznik rządu komentuje

Naczelnik poczty zwolniona po skardze ministra. Rzecznik rządu komentuje

Piotr Mueller
Piotr Mueller Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Rzecznik rządu Piotr Mueller w środę 8 czerwca w programie „Rozmowa Piaseckiego” w TVN24 odpowiadał na pytania dotyczące sprawy rzecznik poczty, która straciła pracę po krytyce rosnących cen. Twierdził, że nie wiadomo, czy to na pewno minister Michał Cieślak przyczynił się do tego rozstrzygnięcia personalnego.

We wtorek 7 czerwca minister w Kancelarii Premiera Michał Cieślak opublikował oświadczenie, w którym przyznał, że mógł mieć związek ze zwolnieniem naczelnik poczty, która w rozmowie z nim skrytykowała drożyznę w kraju. „Podczas odbioru korespondencji w placówce pocztowej w Pacanowie byłem uczestnikiem zachowania pani naczelnik, które nie licuje z powagą piastowanego urzędu” – pisał w mediach społecznościowych.

Minister tłumaczył, że naczelnik poczty „używała wulgaryzmów oraz słów nieprzystających urzędnikowi państwowemu”. Dodał, iż „o okolicznościach w trybie regulaminowym powiadomił przełożonego, który oceni zaistniałą sytuację, porozmawia z pracownikami i podejmie decyzję w tej sprawie”.

O ocenę całej tej sytuacji dzień później poproszony został rzecznik rządu Piotr Mueller. Na antenie TVN24 zaczął on od podkreślenia swojej niewiedzy w temacie. – Przede wszystkim nie wiem czy tak rzeczywiście było, że ktoś z tego powodu jest zwolniony. Mamy tutaj relację dwóch stron – zaczął. – Chciałbym, żeby to było bardziej szczegółowo wyjaśnione, żeby te osoby po prostu zweryfikowały swoje relacje z obu stron – mówił.

– Ja mogę tylko powiedzieć, że nie zachowałbym się jak minister Cieślak w tej sytuacji, a zdarzają się sytuacje różne, bo przecież jesteśmy osobami publicznymi. Nie raz niemiłe słowa usłyszałem czy to na ulicy czy w innych miejscach, ale usłyszałem też miłe, więc to się jakoś równoważy – poinformował Mueller.

Mueller o zwolnieniu naczelniczki: Niech komentuje minister Cieślak

– Ja bym się w ten sposób nie zachował w tej sytuacji, resztę niech komentuje minister Cieślak, . którego dotyczy ta sytuacja. Uważam, że są standardowe ścieżki, których można użyć w tej sytuacji – dodawał, mając na myśli skargę lub zażalenie. – W takich sytuacjach niestety to jest niezwykle trudne, bo widzieliśmy nieraz w historii, że jedna osoba przejaskrawia też sytuacje. Nie wiem jak jest po prostu w tym konkretnym przypadku – zakończył temat Mueller.

Czytaj też:
Szef Kancelarii Premiera o militarnej pomocy Ukrainie. „Jeden czołg mniej, który może zagrozić Polsce”

Źródło: TVN24