Kontrowersyjne poglądy szefa partii KORWIN znów dają o sobie znać. Tym razem Korwin-Mikke powołując się na szwedzkie badania niepokoi się stanem polskiego społeczeństwa.
„Drastycznie rośnie liczba ludzi umysłowo kalekich, wyraźnie spada IQ. Nie tylko w Szwecji – w Polsce też. To efekt socjalizmu, który wyłącza walkę o byt i selekcję naturalną. DARWIN! Kobiety rodzą dzieci idiotom – bo wiedzą, że i tak przeżyją dzięki 500+” – napisał na Twitterze.
Niepełnosprawność intelektualna
Badania, o których pisze Janusz Korwin-Mikke, zostały przeprowadzone przez Krajową Radę ds. Zdrowia i Opieki Społecznej w Szwecji. Wynika z nich, że w latach 2008-2020 liczba osób u których zdiagnozowano lekką niepełnosprawność intelektualną wzrosła o 143 proc. Największa zmiana między 2008 a 2020 rokiem ma miejsce w hrabstwie Örebro, gdzie wzrost wynosi aż 617 procent.
Portal freewestmedia.com wyjaśnia, że ten odsetek może być tak duży ponieważ osoby, u których zdiagnozowano poziom inteligencji poniżej 70 punktów, są automatycznie klasyfikowane jako niepełnosprawne intelektualnie. A akurat w hrabstwie Örebro jest wielu imigrantów z 165 różnych krajów. Naukowcy twierdzą, że „to nie Szwedzi stają się głupsi, to masowa migracja z niektórych krajów obniża średnią inteligencję społeczeństwa”.
Poziom inteligencji zależy od miejsca pochodzenia?
„Istnieje wyraźny związek między pochodzeniem etnicznym a inteligencją na poziomie populacji” – czytamy na portalu. I tak osoby z Azji Wschodniej (Japończycy, Koreańczycy i Chińczycy) średnio mają IQ na poziomie około 105 punktów. W przypadku osób z Bliskiego Wschodu mieści się ono w przedziale 80-90. Biali Europejczycy mają średnią inteligencję w granicach 100 punktów. Szwedzi natomiast mieścili się dotychczas w przedziale 103–105 punktów.
Czytaj też:
Quiz. Cytaty z polskich lektur. Rozpoznasz autora?