Były wiceminister sportu Łukasz Mejza podał się do dymisji w grudniu ubiegłego roku w atmosferze skandalu po ujawnieniu niejasności wokół jego biznesów. Według ustaleń Wirtualnej Polski firma należąca do polityka miała oferować chorym m.in. na raka, stwardnienie rozsiane, Parkinsona i Alzheimera, terapię „pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi”. Namawiani do niej, także osobiście przez Mejzę, mieli być rodzice nieuleczalnie chorych dzieci. Ten kosztowny sposób leczenia jest za niesprawdzony i niebezpieczny. Poseł odpierał zarzuty i groził dziennikarzom pozwami.
Polityk Partii Republikańskiej nie daje jednak o sobie zapomnieć i po kilkutygodniowej nieobecności w mediach, wraca do aktywności. W ostatnich dniach zainteresowanie wzbudziły stroje polityka, w których pojawił się w Sejmie. Poseł postanowił wykorzystać to do – jak sam napisał na Twitterze – „podgrzania jeszcze atmosfery” i nagrał krótkie wideo, na którym widać, jak rozpakowuje nowe krawaty.
Mejza pojawił się w TVP i uderzył w Tuska
Były wiceminister wrócił też do mediów. W poniedziałek pojawił się w programie „O co chodzi” w TVP Info, gdzie komentował m.in. postawę Unii Europejskiej wobec Rosji i wojny na Ukrainie, kwestie transportu zboża z Ukrainy i stanowisko Donalda Tuska w tej sprawie. – Donald Tusk jest siewcą fermentu politycznego. To są jego klasyczne zagrania. Od wielu lat próbuje taki ferment wśród społeczeństwa zasiać, dlatego mnie te słowa z jednej strony szokują, z drugiej strony nie dziwią, bo to jest klasyczne zagranie Donalda Tuska – stwierdził Mejza.
Poseł wyliczał, że „Tusk bardzo szczyci się tym, że w Unii Europejskiej ma dużo do powiedzenia, że jest często zapraszamy do tego metaforycznego stołu, że często bierze udział w różnego rodzaju wieczerzach”. – Tylko dla Polski on w tych wieczerzach jest takim Judaszem strugającym apostoła, kompletnie niedbającym o interes Polski, a dbającym tylko i wyłącznie o interes własnej formacji politycznej – ocenił.
„Medialne odkurzanie skompromitowanej persony”
Pojawienie się Mejzy w programie TVP Info nie umknęło uwadze użytkowników Twittera. „Zaczęło się medialne odkurzanie tej skompromitowanej persony” – zwrócił uwagę Rafał Mrowicki z Wirtualnej Polski. „Mejza w TVP Info ekspertem od spraw międzynarodowych. Chore” – skomentował Mariusz Kowalczyk z „Newsweeka”.
twittertwitterCzytaj też:
Łukasz Mejza o Michale Cieślaku. „Zachował się głupio, ale…”