Andrzej Duda udał się we wtorek na szczyt NATO do Madrytu. Na początku wizyty polski prezydent wraz z małżonką wzięli udział w uroczystym obiedzie wydanym przez królewską parę Filipa VI oraz Letycję. Głowa polskiego państwa spotkała się potem z premier Nowej Zelandii Jacindą Ardern.
Szczyt NATO w Madrycie. Andrzej Duda rozmawiał z Joe Bidenem i Olafem Scholzem
Kancelaria Prezydenta zaznaczyła również w mediach społecznościowych, że Duda rozmawiał też w kuluarach z prezydentem USA Joe Bidenem oraz kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
„Rozmawiamy o tym, w jaki sposób w deklaracji końcowej lub wystąpieniach głównych liderów odnieść się do kwestii bezpieczeństwa tych państw, które w najwyższym stopniu wspierają Ukrainę” – zaznaczył szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
Spotkanie liderów państw Sojuszu Północnoatlantyckiego
W środę Duda weźmie udział w posiedzeniach Rady Północnoatlantyckiej. Zaplanowane są także spotkania dwustronne z prezydentem Korei Południowej Yoon Suk–yeolem oraz premierem Australii Anthonym Albanese.
Głowy państw i szefowie rządów NATO zdecydują też o obecności Sojuszu na wschodniej flance oraz o jego rozszerzeniu o Finlandię i Szwecję. Ostatni z elementów jest możliwy dzięki zmianie zdania przez Turcję. Polską delegację na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego reprezentują również ministrowie Mariusz Błaszczak oraz Zbigniew Rau i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Głowa państwa podzieli się szczegółami po szczycie NATO
Przed wylotem Duda zapowiedział, że po powrocie w poniedziałek zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego, aby omówić postanowienia szczytu i bieżącą sytuację bezpieczeństwa. Prezydent mówił m.in., że trzeba zmienić podejście NATO do Rosji, która obecnie jest największym zagrożeniem dla państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Czytaj też:
Prezydent Duda: Polska wyśle więcej żołnierzy na Łotwę i do Rumunii